Razem aż do śmierci [kontynuacja zmierzchu] 1&2

2.0 - Prolog

Przeczytaj notkę!

(Renesme)

Nie obudziło mnie nic innego jak płacz mojego dziecka.

W zasadzie i tak miałam za niedługo wstawać...

Uspokoiłam Raily i poszłam do kuchni, gdzie był Zack.

- Cześć Nessie, nie śpisz już? - Chłopak spojrzał na mnie popijając zapewne kawę.

- Idę dziś do fryzjera. - Przypomniałam mu i wzięłam jabłko do ręki.

- No tak faktycznie, ale w zasadzie po co ty tam idziesz? - Uniósł jedną brew.

- Chcę się przefarbować. - Oznajmiłam.

- Przefarbować?! - Powiedzmy, że to nie był krzyk tylko głośne gadanie.

- Tak, chciałabym trochę się odnowić. - Pomyślałam chwilę. - Zmienić coś w sobie. - Uśmiechnęłam się.

- No dobra...rób co chcesz. - Westchnął.

• Kian •

- Hannah! - Zawołałem moją dziewczynę.

- Co jest? - Zapytała wchodząc do mojego pokoju. W sumie to naszego.

- Przyniesiesz mi coś do jedzenia? - Nie wykorzystywałem jej, po prostuorstu strasznie źle się czułem.

- Ręce i nogi masz? - Sarknęła.

- No proszę. -

- Ostatni raz! - POWIEDZIAŁA głośno i wyszła kierując się zapewne do kuhni.

• Nadia •

- Mamo! Mam już piętnaście lat! Jestem już prawie dorosła przestań mnie kontrolować! - Byłam zła na mamę. Bardzo zła.

- Wiem Nadiu, wiem, ale zrozum martwię się o ciebie. - Nie no zaraz nie wytrzymam.

- Mamo...- Westchnęłam głośno. - Wyjdź. - Mama bez sprzeciwu wyszła, a ja zostałam sama.

• Bella •

Po kolejnej kłótni z Nadią, które ostatnio zdarzają się coraz częściej zeszłam do salonu.

- Cześć. - Powiedziałam i usiadłam na sofie obok Edwarda.

- Coś się stało? - Zadał pytanie z troską w głosie.

- Byłam u Nadii więc się domyśl. - Spojrzałam na niego.

- Dojrzewa. - Westchnął. - Moja mała Nadia dojrzewa.

- Już nie taka mała. Tak samo jak Nessie. Wszyscy są już dorośli, to takie dziwne, że się nie starzejemy. - Widziałam jak amdia rośnie, dojrzewa. Jak Nessie staje się diesla, a ja sama pozostawałam w tym samym wieku...

Może nie w wieku, ale z mojego wyglądu można wywnioskować, że mam dwadzieścia lat co jest oczywiście błędem.

• Edward •
Ja tam się już przyzwyczaiłem.

To tyle Ed? Tyleasz do powiedzenia na początku drugiej części zmierzchu by LITTLExGIRL?

Nie, jeszcze że zapraszam do czytania!

Notka:
Skończyłam książkę i dostałam  weny 😂 Tak o to pisze drugą część! Napiszcie czy się cieszycie i czy w ogóle jesteście?