*Artur*
Zosia zaskoczyła mnie wiadomością, że chce zaadoptować Vanessę. Jest wspaniałą kobietą i wiem, że chce z nią stworzyć rodzinę dla dziewczynki. Będziemy wspaniałymi rodzicami..
Najedzona? Smakowało? - zapytałem
Tak i tak poza tym bardzo dobrze wiesz, że uwielbiam jak mi gotujesz lub jak zrobisz kanapki - rzekła i uśmiechnęła się
Kochanaa - powiedziałem
Kto zmywa? - zapytała
Kamień, papier, nożyce do razu jak ty wygrasz ja zmywam jak ja wygram ty zmywasz - powiedziałem
Ale przecież wiesz, że ty zmywasz nie? - rzekła ze śmiechem
Tak, tak kochanie gramy - powiedziałem
Kamień, papier, nożyce! - powiedziałem wypadło, że zmywa Zosia
No ej! To było niesprawiedliwe! - krzyknęła, a ja tylko zaśmiałem się
Życie skarbie - powiedziałem i wysłałem jej buziaczka w powietrzu
To ty sobie tutaj zmywaj, a ja poczytam o Vanessie - powiedziałem
Wiem, że Zosi zależy na tym oby stworzyć dla małej dom, nie potrafię jej odmówić i odpuścić. Za bardzo mi na niej zależy i za bardzo zależy mi na jej szczęściu, dzięki Vanessie Zosia będzie szczęśliwa to ja chcę się też zaopiekować Vanesską i też stworzyć dla niej super dom i być super rodzicami..
Arczi, a wiesz, że jutro masz urodzinki i to osiemnaste - rzekła podchodząc do mnie
Jak bym mógł nie wiedzieć kochanie? - zapytałem z lekkim śmiechem
No wiesz skleroza i te sprawy - rzekła, zaśmiała się i ruszyła do pokoju
Po co idziesz? - zapytałem
Przebrać się - rzekła i spojrzała na mnie
A co? - dodała
Słodko wyglądasz nie przebieraj się - powiedziałem
Ale muszę później po coś iść i mam iść tak? - zapytała pokazując na swój super strój i zaśmiała się
No dobrze idź - powiedziałem wziąłdm telefon i zacząłem nagrywać to co mówię do swoich fanów
Jutro kochani moje osiemnaste urodziny ( położyłem się na kanapie) nadal w to nie wierzę. Ten czas zdecydowanie za szybko leci
Artur mogę wziąć jakąś twoja koszulkę - krzyknęła z pokoju Zosia nadal to nagrywałem i lekko się zaśmiałem
Możesz kochanie - odkrzyknąłem i wróciłem do nagrywania
Cieszę się, że spędzę jutrzejszy dzień z najukochańszą osobą. Poza tym niedługo czeka mnie i moją ukochaną bardzo ważne wyzwanie. Niedługo wszystko wam nagram pamiętajcie, że bardzo was kocham - powiedziałem, a w między czasie Zosia doszła do mnie
Jeszcze chwilę nagrywaj. I to ja Zosia! I ja potwierdzam, że Arczi bardzo Was kocha tak samo jak ja go - powiedziała i pocałowała mnie skączyłem nagrywać
Ja Ciebie też kocham Zosia - powiedziałem i przytuliłem ją
Dobrze Arczi przepraszam, że przerywam i w ogóle, ale muszę iść po ta rzecz, bo jest mi potrzebna na jutro - rzekła
No Zosiaaa ja sam będę się nudził - powiedziałem
Ale Arturku no nie możesz iść ze mną - powiedziała
Oh no dobraa, ale przyjdziesz jeszcze dzisiaj, albo zostaniesz na noc? - zapytałem
Przyjdę jak chcesz, ale czy mogę zostać na noc? - zapytała
Oczywiście, że możesz! - obużyłem się
Dobra, lecę - powiedziała i czym prędzej pokierowała się ku drzwiom od wejścia
Mam wsiąść jakieś rzeczy? - zapytała jeszcze
Możesz spać nago mi to przeszkadzać nie będzie - powiedziałem śmiejąc się
Głupek - rzekła pocałowała mnie po czym wyszła zamykając za sobą drzwi
Okej.
CZYTASZ
Dzieci!? - Z.G & A.S
FanfictionBycie utrzymanką własnego życia jest trudne, osiemnastolatka bez jakiegokolwiek wykształcenia podejmuje się pracy opiekunki co też nie jest wcale takie łatwe. Pewnego dnia na trafia na rodzinę, do której przywiąże się tak bardzo, że wszystko stanie...