14 |3/5|

259 8 1
                                    

*Artur*

Z Zosią coś nie tak. To moja wina. Mówiłem, że nie będę jej zmuszał do współżycia, a to zrobiłem. Przepraszałem, a ona mówiła, że wszystko okej, ale ja i tak czuję się winny. Nie powinienem. Mam do siebie żal i to nawet bardzo. Zosia zasnęła, udawałem, że śpię chcę sobie na nią popatrzeć.

Najsłodsza istota jaką widziałem, nie mogłem sobie wymarzyć lepszej dziewczyny.

Usłyszałem pukanie do drzwi więc cicho powiedziałem proszę do pokoju wbił Domino.

Co tam u Ciebie Arturex? - zapytał

A wszystko spox, tylko trochę martwię się o Zosię - wyżaliłem mu się

A coś nie tak? Wiesz, że mi możesz powiedzieć - rzekł

Wiem, no wiesz jest taka jakaś nie mrawa - stwierdziłem

W jakim sensie? - zapytał

Jest moim przyjacielem i wiem, że mogę mu zaufać.

Jak ją poznałem była nie śmiała, opiekuje się moją siostrą i wiem już co nieco o niej. Potrafi się postawić, już to zrobiła wiele razy. Jak coś jej nie pasuje to potrafi to powiedzieć, ale od niedawna zaczynam się niepokoić. Nie zauważyłeś, że jest chuda. Czasami nawet nie chce jeść kolacji. A jeszcze przed przyjazdem się z nią posprzeczałem - wyjaśniłem

Wiesz no ja jej jakoś bardzo nie znam wiem tylko tyle co ty mi opowiadałeś i pisałeś, no i z przeglądania jej instagrama no i z live'a - wytłumaczył

No wiem, ale może pogadasz z nią czy coś byłbym bardzo wdzięczny - powiedziałem

No mogę, ale czy się przede mną otworzy to nie mam pojęcia - powiedział

Dobra dzięki stary - przybiłem sobie z nim piątkę po czym ten wyszedł 

Stwierdziłem, że zrobię coś sobie i Zosi do jedzenia. Wyszedłem z łóżka tak żeby nie obudzić Zosi poszedłem do pokoju Domina i zapytałem czy też nie chce czegoś zjeść nie chciał więc zszedłem na dół do kuchni napotykając po drodze Remusia

Remuś co tam porabiasz? - zapytałem

No wiesz praca, praca i praca - stwierdził

A gdzie Asia i Nadienka? - zapytałem

Na zakupach i coś czuję, że grubo się tam dzieje - powiedział ze śmiechem

To nieźle - stwierdziłem

A co tam u Zosi? - zapytał

Śpi chcę jej zrobić jakieś jedzenie i pójdę ją obudzić - wyjaśniłem

Odpuść Artur. Coś nie tak z nią. Może potrzebuje się wyspać. Zamiast robić coś czego pewnie nie chce idź do niej i z nią bądź poprostu. Wspieraj ją, bo widać, że dużo w życiu przeszła i potrzebuje Cię. I nie naciskaj na nią Arturek jak będzie gotowa lub będzie chciała to z tobą pogada, powie co ją gryzie - powiedział

Dzięki Remo - powiedziałem i pobiegłem do pokoju w którym śpi moja dziewczyna

Wszedłem do pokoju zastałem Zosię, która płakała szybko podszedłem do łóżka i zapytałem

Co się dzieje Zosia? - zapytałem

Nic wszystko w porządku - powiedziała ocierajac spływające łezki

Zosia jak nic się nie dzieje jak widzę, że płakałaś - stwierdziłem

Nie płakałam wydaje Ci się - rzekła

Zośka! - krzyknąłem

Nie krzycz na mnie - powiedziała, a słona ciesz znowu wypłynęła z jej oczek

Przepraszam - powiedziałem z żalem

Martwię się o Ciebie. Nie wiem co mam robić, nie wiem co się z tobą dzieje - rzekłem

Nic się nie dzieje! Daj mi święty spokój! - krzyknęła

Zosia skarbie - wyszeptałam

Co? - zapytała ledwo słyszalnie

Proszę powiedz co się dzieje - zadałem pytanie ponownie

Nic tylko proszę bądź przy mnie, już zawsze, na zawsze - powiedziała

Będę. Obiecuje już zawsze, na zawsze - powiedziałem całując ją w czoło

Chcesz coś zjeść kochanie? - zapytałem

Tak - rzekła

Dobrze to chodź - powiedziałem łapiąc ją za rękę

Zeszliśmy razem na dół tam była już Asia i Nadia

Ojejku Zosia jak miło Cię widzieć - krzyknęła uradowana Asia

Ciebie też miło wiedzieć Asiu - powiedziała Zosia przytulając Asię

A ja? - zawołała Nadia Zosia też ja przytuliła

Skąd się znacie? - zapytałem

Zosia jakiś czas temu była modelką do kolekcji Niumi wtedy też była ze mną tam Nadia i Zosia zaoferowała, że zajmie się Nadią i dlatego Nadusia zna Zośkę - wyjaśniła Asia

Jedliście już coś? - zapytała Asia

Mieliśmy - stwierdziłem

To ja coś dla nas wszystkich przygotuje, a wy skarby zajmijcie się sobą - rzekła i ruszyła do kuchni 

Co sobie kupiłaś Nadunia? - zapytała Zosia

Już wiem, że będzie cudowna mamą naszych dzieci..

Dzieci!? - Z.G & A.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz