27 .

86 8 0
                                    

* Bella. 

Ta noc była zdecydowanie za krótka, ale i zdecydowanie lepsza niż ostatnia.. Ale cieszę się, że wszystko między Nami jest w porządku, chociaż mnie całymi dniami nie ma w domu tak samo jak i Jamesa, ale gdy tylko chcę chwilę odpocząć zostać sama z moim chłopakiem to wiem, że mogę. I to chociaż mnie cieszy.. 

- Kochanie, obudź się. - usłyszałam głos Jamesa. 

- Co już? - zapytałam, otwierając oczy. 

- Nie wiem czy już, ale jest 9 więc pomyślałem, że może będziesz chciała spędzić jakoś aktywnie ten dzień. Śniadanie już zrobiłem, potem możemy fajnie spędzić czas. 

- No świetnie, nie mam żadnych planów. Mam taką nadzieję. No a gdzie to śniadanie? - zapytałam. 

- Wspólnie z chłopakami zrobiliśmy, wszystko jest na dole. 

No dobra, trochę się zdziwiłam, ale dobra. Po porannej toalecie zeszłam na dół, no może to nie było śniadanie takie wow.. Ale i tak się cieszę, że wraz z Alice nie musimy nad tym pracować. 

- Dobra, w tym musi być jakiś podstęp. - szepnęłam do Alice. 

- Może nie, ale ten aktywny wypoczynek.

- No właśnie. Ok, na razie nie psujmy nastroju. 

Wyczuwałyśmy w tym jakiś podstęp, ale do końca nie wiedziałyśmy o co chodzi. Po śniadaniu Carlos się gdzieś urwał, tak samo jak i Kendall. 

- Podwójna randka. - ucieszyłyśmy się wraz z Alice. 

-Moment.. - zadzwonił mój telefon.

Bella - Tak? - odebrałam telefon.

Artur - Lepiej usiądź, zanim  powiem Ci dobrą wiadomość.

Bella - No ok, siedzę. Mów.

Artur - Z tego co pracowaliśmy złożyliśmy całą Twoją płytę, no i teraz zapraszam na premierę. Jutro o 13.

Bella - Gdzie? Jak?

Artur - Chcieliśmy zrobić to w naszym studio, ale się okazało, że mamy za mało miejsca. Więc wynająłem salę i potem zrobimy tam małą imprezę.

Bella - Świetnie!

Artur - Będą gwiazdy, chłopaki i kilka innych osób.

Bella - Chłopaki? - zdziwiłam sie.

Artur - Tak, dzisiaj ich poprosiłem o taki relaksujący wypad, żebyś sie nie stresowała przed jutrem.

Bella - Świetnie, jesteście naprawdę wredni. - zaśmiałam się.

Artur - Tak wiemy. Podeślę Ci później SMS-a z adresem, bądź około 9-10 próba, makijaż i cała reszta. Pablo po Ciebie przyjedzie.

Bella - No jasne, cześć! 

- Szykuję się Nam wielka impreza..

- Jaka? - zapytała Alice. 

- Premiera mojej płyty, Artur wszystko złożył.. I jest! Jestem w wielkim szoku. 

- Świetnie! - ucieszyła się dziewczyna. - Chłopaki!

- Co? 

- Bella chcę Wam coś powiedzieć. 

- Jutro jest premiera mojej płyty, zaproszenia dzisiaj dostaniecie, ale.. 

- Ale co? - zaciekawił się Logan. 

-James.. Dostaniesz zaproszenie z osobą towarzyszącą. 

- Że co proszę? - zdziwił się. - Jak z osobą towarzyszącą?? 

- No normalnie, ale przecież na imprezie i tak będziemy razem ze Sobą, o to się nie musisz martwić. - uśmiechnęłam się. 

- No dobrze, jakoś to zniosę. 

- W takim bądź razie, musimy jechać na zakupy! 

- Jedziemy! 

Bardzo się ucieszyłam, że w końcu coś mi się udało.. Wiem moja karier dopiero się rozwija a ja już mam na Siebie tysiące pomysłów. Każdy dzień pozwala mi spełniać się zawodowo i prywatnie. Mam wspaniałego chłopaka! Świetnych przyjaciół i moja kariera z dnia na dzień nabiera większego tempa! 

#krótko! 

Wierzę w uczucia, nie słowa.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz