Alice i Jade spędziły w szpitalu jeszcze kilka dni, po tym czasie nareszcie mogłem zabrać córeczkę i żonę do domu. Alice i ja byliśmy przeszczęśliwi, że mogliśmy powitać Jade w naszym domu jednak nasze szczęście jest niczym w porównaniu ze szczęściem Luke'a. Nasz synek, gdy tylko zobaczył swoją siostrzyczkę o mało nie pękł ze szczęścia. Skakał obok swojej matki za każdym razem, gdy ta miała na rękach Jade. Luke pomagał Alice przy pielęgnacji Jade, pilnował jej, gdy spała, a nawet pouczał mnie kiedy się nią zajmowałem. Przyznam, że mnie to bawiło.
Siedziałem swobodnie na kanapie wraz z Alice i naszym synem, Jade natomiast spała spokojnie w sąsiednim pokoju. Nagle Alice poruszyła się nie spokojnie i spojrzała na Luke'a.
- Luke? Pójdziesz sprawdzić czy Jade śpi? - zapytała.
- Oczywiście! - krzyknął chłopiec, by potem zgramolić się z kanapy i pognać do pokoju swojej siostry.
Kilka sekund potem Luke wpadł do salonu, o mało nie taranując ściany. Wraz z żoną spojrzeliśmy na trzy latka ze zdziwieniem.
- Obudziła się, ale nie płacze. - powiedział mały na jednym wdechu.
- Dzięki Luke. - rzekła Alice, by potem wstać z miejsca i ruszyć do pokoju Jade, po drodze czochrając Luke'a.
Chłopiec popatrzył na mnie. Uśmiechnąłem się do niego. Chciałem właśnie wstać, by wziąć synka na ręce, gdy usłyszałem pukanie do drzwi. Uniosłem brew i wstałem z miejsca, ruszyłem w kierunku drzwi frontowych, zostałem jednak wyprzedzony przez Luke'a. Czarnowłosy chłopczyk dobiegł do drzwi i bez zawahania nacisnął klamkę. Drzwi otworzyły się, a przed wejściem ujżałem Ashtona, wraz z nim była blondynka o ciekawym kolorze oczu. Oczy dziewczyny były bowiem fiołkowe. Oparłem się o framugę i spojrzałem z uśmiechem na Asha.
- Cześć Jase. - odezwał się nagle Ashton.
- No cześć Ash. - rzekłem z uśmiechem, po czym spojrzałem na towarzyszke mojego przyjaciela. - A kim jest twoja koleżanka?
- Cóż... Ona jest jednym z powodów mojej wizyty u was. - rzekł chłopak drapiąc się przy tym po karku.
Kilkanaście minut potem siedzieliśmy wraz z moją żoną i naszymi gośćmi w salonie. Luke siedział u mnie na kolanach, podczas gdy Alice trzymała Jade. Oboje cierpliwie słuchaliśmy tego co Ashton miał nam do powiedzenia, dzięki temu dowiedzieliśmy się, iż dziewczyna, która wpadła do nas w odwiedziny razem z Ashem ma na imię Michelle. Dowiedzieliśmy się również, że jest narzeczoną Ashtona, z przymusu co prawda. Michelle była wyraźnie zmieszana. Za pewne z powodu zaistniałej sytuacji.
- No więc... Jak to się stało, że w ogóle zmusili was do małżeństwa? - zapytała nagle Alice.
- To... Dość... Długa historia. - wyjąkała Michelle.
- Rozumiem. - mruknęła Alice, a potem jej wzrok powędrował na okno.
Kobieta przez dłuższą chwilę patrzyła w okno. W końcu zaczęło mnie to niepokoić.
- Alice? - uniosłem brew i odstawiłem siedzącego na moich kolanach Luke'a na podłogę.
Ashton również podniósł się z miejsca i podszedł do Alice. Szatyn spojrzał jej w oczy i momentalnie porwał Jade z jej rąk. Wszystko to dlatego, że oczy mojej żony przybrały jaskrawo-żółty kolor. Obaj wiedzieliśmy co to oznaczało.
- Jasna cholera! - wrzasnął Ash.
Czarnowłosa wstała nagle z kanapy i gotowa rzucić się na Ashtona z pazurami zrobiła krok w jego stronę. Szatyn zmarszczył brwi. Alice warknęła głośno i skoczyła wprost na Asha, chciałem zareagować, ale nie było to konieczne. Michelle podniosła się w błyskawicznym tempie i odetchnęła moją żonę od Jade i swojego nażeczonego.
- Dziękuję Mich. - sapnął Ash.
- Drobiazg. - dziewczyna uśmiechnęła się lekko.
Popatrzyłem wpierw na dwójkę wilków, lecz potem mój wzrok padł na moją ukochaną, która to podniosła się z podłogi. Skorzystałem więc z okazji, że Alice jest trochę oszołomiona i doskoczyłem do niej, chwytając ją przy tym za ręce. Kątem oka zobaczyłem jak Michelle zabiera Jade z rąk Ashtona i podchodzi do przerażonego Luke'a. Wilkołak, który chwilę temu uratował moje dziecko od śmierci z rąk matki pomógł mi dosłownie wywlec Alice na dwór. Gdy tylko wilczyca znalazła się na powietrzu wyrwała się nam i ruszyła w głąb lasu, uprzednio wyjąc przeciągle.
CZYTASZ
Z życia wilkołaka
Kurt AdamHistoria nastoletniej wilczycy, której idealne życie rozpada się przez awans jej ojca. Okazuje się, że jej rodzice muszą wyjechać, a w tę podróż mogą zabrać jedynie młodszą siostrę głównej bohaterki, podczas gdy ona zostaje wysłana na resztę roku sz...