➡ Parę miesięcy później ⬅
Przełknąłem dyskretnie ślinę i lekko obróciłem dziewczynę do siebie, żeby ją pocałować, co po chwili się stało. Wziąłem ją lekko na ręce i zacząłem znowu lekko całować.
Dostaniesz z liścia debilu.
Oddała mi pocałunek. Oplotła mnie nogami w pasie i chyba lekko wyczuła moją obawę w ruchach. Podszedłem z nią do łóżka i delikatnie położyłem się z nią będąc "u góry" i całując ją dalej.
Jesteś niemożliwy, Mikołaj. Znasz ją i już chcesz się ruchać.
A co będę czekał dłużej...? Przestań mówić mi co mam robić!
Delikatnie zrobiłem jej kilka malinek na szyi, którą dziewczyna odchyliła lekko bym miał lepszy dostęp do niej. Robiłem właściwie wszystko bardzo delikatnie.
- Kocham cię jak wariat. - powiedziałem przez pocałunki w jej szyję.
- Przestań - powiedziała cicho.Zdziwiłem się lekko, ponieważ na początek mi się oddawała, a teraz? Ani jej się śni..
Oh Mikołaj, widzisz co zrobiłeś?
- W.. wybacz poniosło mnie...
Przestałem ją całować i usiadłem koło niej na łóżku.
- Nie chcę, żebyś myślałam... Że traktuję cię jak... Jak dziwkę... Nie tak cię widzę. Raczej widzę cię jako kobietę mojego życia.. wiem, znowu zaczynam z tym wszystkim...
Ale trudno pogodzić się z przeszłością... Znowu to samo... Musisz mi to przywoływać?!
Tak muszę, bo zjebiesz to jak zawsze.
Ja wale, weź idź i się zabij!
- On.. znaczy Alex, odbił mi laskę mojego życia. Zbierałem się na odwagę powoli, by jej powiedzieć co czuje, a on tak nagle ją zaruchał i byli razem. Nie wiem czy teraz są, ale tak było... - posmutniałem znacznie patrząc na swoje dłonie. Przykro mi jest mówić o przeszłości.
- Ja... Nie wiedziałam, przepraszam, po prostu to trochę za szybko - zamknęła oczy i wzięła głęboki wdech. - Oboje nie mamy za bardzo szczęścia w związkach widzę - mruknęła. Powietrze w pokoju było tak gęste, że dało się je ciąć nożem.Nie wiedziałem, że ona i ja mamy podobnie w związkach.
HAHA WIDZISZ? DLATEGO NIE CHCE SIĘ RUCHAĆ!
Morda w kubeł!
- Ja też nie wiedziałem.. Wybacz...
Chuj z tym, że się krótko znacie, a ty każdą chcesz zaliczyć i spierdolić.
KURWA JEGO MAĆ MAM CIĘ DOSYĆ.
Jezu SPOKOJNIE, już sobie idę XD
I dobrze, spierdalaj i nie wracaj.
- Świetnie całujesz, wiesz?
Podszedłem do okna patrząc na nią. Otworzyłem je i wróciłem na łóżko.

CZYTASZ
Gangsterska Miłość
RomantikOn i ona, gangsterzy. Chcą się wybić na swoich "wyczynach". On, Mikołaj chce zdobyć serce Ruby, kompanki ze swojego gangu. Każde z nich jest odmienne lecz dopełniają się wzajemnie. Dziewczyna hakerka, a chłopak rajdowiec, ścigający się na wyścigach...