-No, no. - Pokiwał przecząco palcem. - Myślałaś że mi uciekniesz? To się mylisz! Ja zawsze dokanczam to co zacząłem! Słyszczysz?!
-Nie...Nie...Proszę...NIE!
-Lea! Lea kochanie wstawaj! Lea! - Zaczął mnie wybudzać że snu Igi.
-Hm...-Przetarłam oczy.
-Co ci się śniło, że mówiłaś przez sen?
-JA... Mówić.. Mi... - Odparłam rozkojarzona, po czym zaczęły mi spadać po policzku łzy.
-No już moja biedulko. - Przytulił mnie i zaczął uciszać. - Może lepiej będzie jak nie pójdziesz do szkoły?
Pokiwał am taktowanie głową.
-Jesteś głodna? - Wyrwał się Igi.
-Nie zabardzo. - Położyłam Igora znów na łóżko i położyłam głowę na jego tors.
-Le.. Le.. Lea. - Nie mógł z siebie wydobyć słowa z nie wiadomych mi powodów.
-Co się dzieje? - Szeroko się uśmiechnęłam i zaczęłam robić palcem kułka na jego brzychu.
Chłopak gwałtownie połykał powietrze, a zerwała się jak poparzena.
-Igi co się dzieje? Znów masz te ataki?
On zaczął się tylko śmiać.
-Połóż się tam gdzie leżałaś. - Na jego twarzy widziała podejrzany uśmieszek.
-Co ty kombinujesz? - Ukucłam nad nim.
-Taka pozycja też może być.
Pocałowałam chłopaka w usta, po czym wstała i poszłam do łazienki.
-Lea! Wracaj tu! - Krzyknął z oddali Igi.
*
Igi był już w szkole już jakąś druga godzinie, a mi ten czas masakrycznie dłużył.
Jest 10:20. Ja kraze po mieszkaniu jak opentana.
Ja : Hej.
Upierdliwy chuj : Hej maleńka.
Ja: 🙄 Co tam u ciebie?
Upierdliwy chuj : Teraz lepiej maleńka od kąd do mnie napisałaś!
Ja : Jasne hahah.
Upierdliwy chuj : Przepraszam cię ale muszę już kończyć. Pa kochanie.
Ja : Co? Czemu? Tylko nie kochanie! Pa.
Świetnie spędzę cały dzień sama! Po prostu super! Co i tak nie zmienia faktu że się boję wyjść. Bo cały czas myślę że ten facet tam jest.
15:47
-Drzewku! Drzewku! Gdzie jesteś? Mam dla ciebie propozycje. - Krzyczał
Od wejścia chłopak.-Jestem na sofie.
-Hej skarbie. - Podszedł do mnie i dał buziaka w czoło.
-Hej. To jaka masz dla mnie propozycję?
-Mój kumpel z z drużyny organizuje u siebie impre chcesz iść?
Pokreciłam z grymasem na twarzy.
-No wiesz... Nie zabardzo.
-No weź! Mam klęczeć?
-Tak...
Igi Uklęknał i zaczął mnie prosić.
-No dobra dobra pójdę. Tylko daj mi się wyszkykować.
Wyciągnęła z szafy obinającom, błyszczącym czarną sukienkę. Do tego czerwone szpilki i lekko czerwone usta. Dobra może być.
-Ej a ty gdzie?
-No mieliśmy wyjść na imprezę....
-Ale.. Kocham cie. - Dał mi długi pocałunek w usta po czym rzucił
-Chodźmy.
*
W radi lecił najnowszy utwór Igora "Złoty środek".Odrazu zaczęłam śpiewać o tańczyć a on zaczął się ze mnie śmiać.
Wreście dotarliśmy.
***
Na górze macie Young Igi " Złoty środek"
Stylizacje Lei na imprezę wybierała AniaToJaa wpadni tam.
Następny rozdział trochę was za szokuje. Narazie musicie zadowolić się tym.Wasza Emilia 🎙️
CZYTASZ
Message 💬❤️Y.I
Любовные романыOpowieść o idolu nastolatek, który zawrócił jednej z nich w głowie. Wszelkie komentarze dotyczące promowania usuwam! Odnotowania (nie wszystkie) : Nr. 1 w #Youngigi w 12.04.2019 17.09.2020 Nr. 1 w #igi w 25.04.2019 Nr. 1 w #miłoś w 27.04.2019, 23...