Prolog

69 2 0
                                    

      Kiedyś mogłem myśleć tylko o tym, która panienka trafi z backstage'u do mojego łóżka. Dziś myśle o tym jak dogodzić kobiecie, która pokazała mi, że istnieje bezwarunkowa miłość jaką obdarza mnie każdego dnia od kiedy pierwszy raz zobaczyłem ją na jednym z moich koncertów.

Nie potrzebuję już nic innego by być szczęśliwym człowiekiem, którego zepsuło życie do takiego stopnia, że nie widziałem nic innego niż ludzi, którzy tylko coś ode mnie chcieli. Jednak nie ma się tu co dziwić gdy wychowujesz się w rodzinie, która tak naprawdę nie istnieje. No bo jak możę istnieć kiedy twój ojciec jest światową gwiazdą rocka, a matka nie interesuję się swoimi dziećmi, a ty robisz za obojga rodziców jedynej siostrze, którą nie chcesz zepsuć i uchronić od zła tego świata?

Odkrywasz, że ty też potrzebujesz ocalenia, które teraz leży w twoich ramionach i robi za twojego anioła stróża. Uświadamia ci to w tedy jakim człowiekiem byłeś, a jakim się stałeś. I chcesz być właśnie takim człowiekiem dzięki, któremu ona wie, że wykonała swoją robotę dobrze i cie ocaliła.

Nigdy nie odkryjesz w sobie pustki do puki nie stracisz osoby, która zmieniła cię na lepsze. A właśnie dzięki niej odkryłem, że moje życie nie jest idealne. Jednak tą historię chce zacząć od pewnego sobotniego wieczoru, który zmienił moje życie na zawsze...

PS. Na zawsze twójOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz