Rozdział II (1/2)

1K 117 219
                                    

Po szkole zaczyna krążyć plotka o domniemanej, nowej dziewczynie Na Jaemina.

Jeno trochę zastanawia obecność słowa "nowa", bo jest przekonany, że nigdy wcześniej nie widział go w związku, ale nie przywiązywał zbytnio uwagi do takich rzeczy, więc może po prostu mu to umknęło. Nie był podatny na plotki, słuchał ich głównie od Renjuna, ale czasami sama obecność w szkole wystarczyła, żeby coś zasłyszeć, czy się tego chciało, czy nie.

Na fizyce przypadkowo podsłuchuje jakieś dziewczyny, rozprawiające o rzekomej drugiej połówce Jaemina.

— Hina powiedziała, że jest w trzeciej klasie — mówi jedna z nich. — Jak myślisz, kto to może być?

— Hm, nie wiem. Może Yujeong? Chyba słyszałam, jak ktoś o niej wspominał.

— Na pewno? Ona nawet nie jest taka ładna... dlaczego miałby z nią chodzić?

— Nie mam pojęcia, po prostu tak słyszałam.

— Ugh, wolałam, kiedy Jaemin był singlem.

Dziewczyny zaczynają się śmiać, a Jeno przestaje słuchać.




Jeno głowi się, skąd w ogóle wzięła się ta plotka. Jaemin jak zawsze siedzi z Markiem, Chenle i resztą swojej paczki, bez żadnych dziewczyn, w stronę Yujeong i jej przyjaciół nie posyła nawet spojrzenia.

— Na co się patrzysz? — pyta Renjun.

Chłopak odwraca wzrok od Na, przenosząc go na przyjaciela i lekko się do niego przybliża.

— Myślisz, że plotki o dziewczynie Jaemina są prawdziwe?

Chińczyk patrzy się na niego długim, pozbawionym emocji spojrzeniem.

— Jeno. On nie jest w stanie chodzić z żadną dziewczyną.

— Co?

— Czy ty masz oczy?

— Tak?

— Jezu, nie zobaczyłbyś nawet Jadena Smitha stojącego prosto przed tobą.

— O co ci chodzi? — Lee marszczy brwi.

— Matko Boska, o to, że on woli chłopaków. Jest gejem, Jeno. G-e-j-e-m.

Koreańczyk mruga dwa razy, przetwarzając informację.

— Tak powiedział czy... ?

Renjun wyrzuca ręce w górę w akcie zrezygnowania.

— Poddaje się. Dlaczego w ogóle cię to obchodzi?

— Nie obchodzi. Słyszałem, jak ktoś o tym rozmawia i pomyślałem, że ty będziesz wiedział.

— Wiem, więc mogę potwierdzić, że to tylko plotka. Zaufaj mi.

Jeno powraca do dłubania w swoich rozmiękłych nudlach. Jeśli Jaemin naprawdę nie był hetero, czy nie wiedziałoby o tym więcej ludzi? Jego przyjaciel wydawał się być pewny swojego zdania i przecież nie mógł być jedyną osobą, która tak uważa, ale chłopak nigdy wcześniej nie słyszał takiej wersji.

Renjun prawdopodobnie jeden, jedyny raz był w błędzie.




Jeno już więcej nie powraca myślami do tej rozmowy, dopóki w końcu nie zamknie się w swoim pokoju. Trening piłki nożnej skończył się idealnie w porze na kolację, a potem musiał pomóc ze zmywaniem, ale teraz nareszcie mógł się zrelaksować, oglądając coś czy słuchając muzyki, zanim położy się spać.

We Can Be Braver | Nomin [TŁUMACZENIE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz