Nagle do stołu węży przyleciał duży brązowy puchacz....
Podleciał do kasztanowłosej, zgrabnie wylądował obok talerza i wyciągnął nóżkę aby dziewczyna mogła odwiązać list.
Hermiono
To dość nietypowa sprawa. Dotyczy ona twojego przyjaciela Harry'ego Pottera. Odkryłem coś, co dotyczy Dumbledore'a, a Harry powinien o tym wiedzieć. Proszę przekaż Potter'owi, żeby spakował się na kilka dni, to jest na najbliższy weekend - czyli na dziś, jutro i niedzielę. Mam mu coś bardzo ważnego do powiedzenia. Poczekaj na niego z Severus'em. Zabierzecie go ze sobą. Jak załatwicie sprawę z ocalałymi rzeczami, od razu przyjdźcie na Baker Street 221b. To bardzo WAŻNE!
SH
PS. Nie mówcie nic Dumbledore'owi. Uważajcie na niego.
PS2. Severus wie, że ma zabrać chłopaka z wami.
Po przeczytaniu listu Miona bardzo się zdziwiła. Popatrzyła czujnym okiem na Dumbledore'a. Skoro Sherlock ją przed nim ostrzega, to musi być coś na rzeczy. Potem spojrzała na Snape'a, zyznęła na Pottera, a następnie powróciła wzrokiem do Mistrza Eliksirów. Snape najpierw głową na 'tak', że wie o co chodzi, a później na okularnika, aby przekazała wiadomość chłopakowi, że ten ma się spakować. Kiwnęła z odpowiedzią lekko przygryzając wargę, ale nadal trzymając w ręku list.
- Od kogo to? – spytała Pansy
- Co ? – odparła wyrwana z zamyślenia Hermina
- No ten list. Kim jest SH? – zapytała Ślizgonka
- A to.. Sherlock Holmes. Jeden z wujków, którzy objęli opiekę nade mną po rodzicach. – opowiedziała Gryfonka
- Czekaj. Powiedziałaś Sherlock Holmes? TEN Sherlock Holmes? O on jest twoim wujkiem?- spytała Pansy
- Tak. To TEN Sherlock Holmes. Skąd nim wiesz? - odparła Hermiona
- Powiedzmy, że mam zaczarowany laptop i ukradkiem czytam jego i Watsona bloga. Są genialni.- powiedziała Parkinson
- Ooo. No to będziemy miały o czym gadać jak się zobaczymy po świętach.- powiedziała Gryfonka
- A o co w tym chodzi? Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać i przeczytać tego listu jak gapiłaś się na Nietoperza i dawaliście sobie jakieś znaki. – powiedziała Parkinson
- Wiesz, sama się nad tym zastanawiam. No nic muszę przekazać Harry'emu, że ma się spakować. Do zobaczenia. Fajnie by było zobaczyć się jeszcze w przerwie świątecznej. Pa. – odparła Hermiona wstając i zabierając swoją podręczną torbę
Podeszła do Pottera i pociągnęła go za sobą wychodząc z Wielkiej Sali.
- Musimy pogadać. - powiedziała Hermiona
- O co chodzi Hermi? Co to były za jakieś znaki ze Snape'em? - zapytał Harry
- Dostałam list od wujka Sherlocka. Pisał, że masz się spakować i jechać z mną na najbliższych weekend do niego. Odkrył coś o Dyrektorze. Coś co jest bardzo ważne. Sherlock chce o tym z tobą porozmawiać. Dlatego jedziesz ze mną. A teraz idź się spakować. Poczekam na ciebie z profesorem Snape'em tu przy wejściu do Wielkiej Sali. - powiedziała szybko - Acha i jeszcze jedno. Nie mów i nie pisz nic o tym Dumbledore'owi. Sherlock tak prosił. Pisał też, że mamy uważać na Dyrektora. A Snape wie, że pojedziesz. - dodała
- Ok. A ty nie idziesz do dormitorium po rzeczy? - spytał Harry
- Nie. Kufer mam pomniejszony i schowany w torbie podręcznej razem z innymi podręcznymi rzeczami. - odpowiedziała Mionka - No leć już. Snape nie lubi długo czekać. - ponagliła go dziewczyna dodając
Harry pobiegł do dormitorium jak najszybciej. Spakował kilka rzeczy na weekend do plecaka i popędził korytarzami z powrotem pod Wielką Salę. Oczywiście widząc, że Ronaldowi może odbić i szperać w jego kufrze, Pelerynę Niewidkę wraz z Mapą Huncwotów Harry wolał zabrać ze sobą.
- Dłużej się nie dało? - spytał sarkastycznie Snape gdy chłopak dobiegł
- Nie. Ale mogło być gorzej profesorze. Jak Stara Wieszczka i rudy idiota na horyzoncie. - odpowiedziała Hary z ironią
Snape słysząc to najpierw popatrzył krytycznym wzrokiem na chłopaka. Jednak kiedy w zasięgu jego wzroku pojawiły się dwie postacie wcześniej wspomniane, w locie uchwycił przekaz wypowiedzi okularnika.
- No dobrze. Chodźcie już. Nie mam tyle czasu. - powiedział Snape żwawo ruszając do wyjścia ze szkoły
Hermiona i Harry popędzili za Nietoperzem. Niedługo później dotarli pod bramę szkoły.
- Złapcie się mnie. - powiedział sucho Snape
![](https://img.wattpad.com/cover/180985999-288-k22720.jpg)
CZYTASZ
Granger!! Czyś ty zdurniała?! Sevmione
FanfictionJest on - Severus Snape, wredny dupek, Nietoperz z hogwardzkich lochów, ale niezwykle inteligentny mężczyzna, niespokojny i cichy niczym woda. Jest ona - Hermiona Granger, nadzwyczaj inteligentna, jak na swój wiek, młoda czarownica, piękna dziewcz...