40

5.7K 256 2
                                    









Przygotowaliśmy krąg poza który nie mogliśmy wyjść, kto wyjdzie przegrywa


Stawka była dla mnie wysoka bo gdybym przegrała pokazałabym że ludzie to faktycznie gorsza i słabsza rasa. Ale gdy to on przegra mam prawo skazać go na 5 batów.


Nie sądzę że skorzystam.



- Walkę czas zacząć.- Beta z nieprzekonaniem na twarzy pokazał nam znak że możemy zacząć.


Najgorsze w tym pojedynku było to że on mógł się zmienić w wilka a ja nie miałam tej możliwości, ale ustalone zostało że przemienić może się tylko gdy będzie wyczerpany.



- Nie chce zniszczyć twojej twarzyczki Luno- powiedział zanim próbował mi przywalić właśnie w twarz, ale zrobiłam unik



- Szkoda- złapałam jego za głowę i z trudem roztrzaskłam jego nos o moje kolano korzystając z jego nie fortunnej pozycji

Odepchnęłam go tak, że padł na ziemie a potem skoczyłam na niego jak wiewiórka na żołędzia. Niestety to on był tym silniejszym i przewrócił nas tak że byłam prawie na lini, jednak wszystkimi siłami udało mi się podciągnąć nogę i uderzyć go w przyrodzenie po czym obróciłam nas i trochę ślamazarnie zadałam mu serie ciosów na jego twarz

Wstałam z niego i pozwoliłam mu wstać po czym przez chwilę chodziliśmy w kółko kiedy nagle nie dostałam w twarz, wilkołam uderzył mnie w kość policzkową co powiem szczerze zabolało ale nie było to strasznie przeszkadzające by mu oddać i kopnęłam go z obrotu. Chciałam go dobić ale Beta zabrał głos


- Brawa dla Luny! Wygrała walkę- spojrzałam zmęczona na niego a potem dostrzegłam że naprawdę wywaliłam go z kręgu.


- Chcia...- nie było dane mi dokończyć bo wilkołak się przemienił i w postaci wilka skoczył na mnie.

Nie Próbuj Mnie Zmieniać WILCZKUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz