Czarne Stada

33. Mobilizacja

Ostatnie zdobycze drużyny mlodych ludzi umożliwiły duże zmiany w ugrupowaniu. Zgodnie z planem drużyna miała zwiększyć swój potencjał do kompani a to ozbacza duży nabór ludzi - robota wspólna szafa kompani, dowódcy oraz wywiadu. Zgodnie z założeniami kompania powinna liczyć ok półtorej setki ludzi jednak broni starczyło aby wyposażyć jedynie 1/3 tej liczby jednak to wyzwanie jak każde inne jest do sprostania przez każdego dowódcę ruchu oporu.

Zgrupowanie zadaniowe grupy dywersyjnej powstańczej armi polskiej rozbili oraz zabezpieczyli broń składowaną w magazynach 65 blp w Płocku w trakcie starć śmierć poniosło 120 funkcjonariuszy policji  oraz 30 żołnierzy Niemiec. Drastyczne straty dla okupanta odwróciły jego  wzrok od ziemi Garwolińskiej ze względu na brak jakichkolwiek śladów oraz chwilowego braku aktywności powstańców. Płock miał charakter zadań realizowanych przez wojska specjalne dlatego główna inicjatywa przeniosła się na ziemię Płocka daleko na północ, była to ogromna szansa dla Norberta gdyż miał pełną możliwość w werbowaniu oraz weryfikacji rekrutów. Był świadomy że nie może na tym etapie szkolić plutonu od zera dlatego poszukiwał żołnierzy wśród byłej armii zawodowej która została rozwiązana w chwili interwencji, Seba uznawał ich jako ludzi bez honoru, tych którzy się poddali i nie są pewnie działania w konspiracji. Jednak dowódca wierzył w siłę charakteru polskiej armii, nie planował brać ludzi jak popadnie gdyż nie każdy zmechol czy pancerny nadawał się do prowadzenia działań nieregularnych - zielonej, szarej i czarnej taktyki która z całą pewnością dominuje w walkach powstańczych, okopywanie się czy maski gazowe nie miały zasadniczo sensu aby ich używać a to wojsko było zwyczajne robić rzeczy z rozkazu i regulaminu będąc jednocześnie zwolnionymi z myślenia.

Pierwsi rekruci znaleźli się w Żelechowie - pięciu  żołnierzy zmechu jednak młodych zdolnych do zmiany działania, kolejni znaleźli się w Łaskarzewie, Pilawie oraz Gończycach. W ten oto sposób Norbert zdobył stan 20 żołnierzy dość dobrze wyszkolonych w sztuce posługiwania się bronią, wymagających jedynie krótkiej praktyki w taktyce jakiej używa grupa powstańców. Krystian zgodnie z zaleceniami Norberta podzielił ich na sekcje z ich terenem zamieszania oraz przepisałim jako dowódców zachartowanych w boju żołnierzy obecnego stanu.
W ten właśnie sposób pojawił się zalążek pierwszego plutonu Garwolińskiego krypt. "Sad" w którego skład weszły cztery sekcje w liczbie pięciu żołnierzy oraz dowódca.  1 Sekcja Pilawska krypt. "Jabłoń" pod dowództwem Kacpra, 2 Sekcja Łaskarzewska krypt. "Śliwa" pod dowództwem Bartka oraz 3 Sekcja Gończycka krypt. "Grusza" pod dowództwem Rusińskiego, 4 Sekcja Żelechowska krypt. "Wiśnia"Oto aktualny stan osłabionego plutonu.

Gęstwina ciemnego lasu wokół Łaskarzewa dała skrycie podczerwieni zgrywania każdej sekcji w całości a następnie w pluton, caly "Sad" osiągnął zdolność do działania 1 marca 2022 roku - cztery sześcioosobowe sekcje posiadające potencjał do walki z przeciwnikiem. Obecnie ich celem stało się zdobycie poparcia ludności miejscowej bo to tylko i wyłącznie w oparciu o nią będą w stanie nadal działać.
Nie nosili munduru polskiego tylko to co z niego stworzyli aby stać się jednością z lasem - zbliżała się wiosna niebawem wszystko stanie się zielone a ich obecność rozmyje się wśród mroku lasu. Pele był świadomy tego, że przeciwnik z jakim przyjdzie mu się mierzyć będzie dużo lepiej wyposażony, że będzie mu niezwykle trudno wykonać jakikolwiek ruch aby nie stracić ludzi. Noc i las byli jego sprzymierzeńcami, wiatr i deszcz zapewniały mu swobodę przemieszczania doświadczenia których nabrał w trasie szkolenia OT stały się teraz poradnikiem przetrwania. Jednak zebranie silnego plutonu nie był jedynym celem Norberta, chciał zrobić kontakt z jak największą liczbą osób tworzących ruch oporu a następnie skonsolidować w jeden twór jednak to był daleki cel operacyjny, posiadał jedynie pluton bądź też aż pluton.

- Bożu pluton jest w pełnej gotowości co planuje dowódca - zwrócił się Rusiński do chłopaka.
- Skąd mam wiedzieć on jest oficerem gwiazdek za leżenie nikt mu nie dał na pewno planuje coś dużego skoro od osiągnięcia gotowości mija miesiąc.
- Ta czyli będzie pewnie jakaś grubsza sprawa skoro tak skrupulatnie myśli.