- Według mnie powinnaś mu wybaczyć. Od kiedy zrozumiał co zrobił codziennie o tobie mówił, strasznie mnie tym męczył - wtrącił się Mav
-Wydaje mi się że Mav ma rację
-Emma zaufaj mi on naprawdę cię kocha.
-Gdyby mnie kochał nigdy by mi tego nie...
Odsuneliśmy się od siebie i spojrzeliśmy sobie w oczy.
Emma :Nie spodziewałam się tego. Mav:Właśnie o to chodziło. - oznajmił i uśmiechnął się do mnie. Emma : Może już wyjdziemy? Ta woda naprawdę jest zimna. Mav: A moje przytulasy ci nie pomogą? Emma : Nie sądzę. Ale możemy spróbować.
Mav się uśmiechnął I mnie przytulił. Nie wiem jakim cudem był ciepły. Ta woda była lodowata a ja miałam wrażenie że przytulam gorący kubek herbaty.
Mav :Chyba faktycznie powinniśmy już wychodzić. Jesteś lodowata. Emma :Racja.
Wyszliśmy z wody i spowrotem się ubraliśmy. Mav dał mi swoją bluzę bo cały czas było mi zimno. Wsiedlismy do auta i ruszyliśmy w drogę powrotną. Po 10 minutowej jeździe byliśmy spowrotem w domu. Mav wysiadł z auta a ja stwierdziłam że Jeszce trochę go wykorzystam.
Mav :Idziesz? Emma :Nie mam siły. Zaniesiesz mnie? Mav:A co będę z tego miał? Emma : później coś wymyślę. Mav :No nie wiem. Emma :Plosie Mav :No dobra.
Wysiadłam z auta po czym wskoczyłam Mavowi na plecy i ruszyliśmy do domu. Weszliśmy do środka.
Emma : Mav Mav :Tak? Emma :Możemy jeszcze wejść do kuchni? Chce mi się pić. Mav :Pewnie.
Weszliśmy do kuchni a przy stole siedział Cash. Robił live.
Mav :Hej. - powiedział wyjmując butelkę wody z lodówki. Cash :Hej Mav :Emma chciałaś coś jeszcze? Emma :Nie - odpowiedziałam I wtuliłam się w jego plecy. Mav :Okej. Jak coś to my będziemy w pokoju. Cash :Spoko - powiedział lekko zły. Mav :Aha, pamiętaj o tym żeby pukać.-puścił do niego oko. Emma :Mav - powiedziałam i walnelam go w głowę. On tylko się zaśmiał i wyniusł mnie z kuchni.
Mav :Chcesz obejrzeć jakiś film? Emma :Pewnie. - weszliśmy do pokoju Mava :Jaki? Emma :Obojętnie ty wybierz a ja pujdę jeszcze szybko do toalety się przebrać. Mav :Okej
Poszłam do toalety. Wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w piżamę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłam z łazienki i skierowałam się w stronę pokoju Mava. Weszłam do środka zobaczyłam go leżącego w łóżku. Obok niego leżało pełno słodyczy. Położyłam się obok niego i zaczęliśmy oglądać film. Był to horror, strasznie się bałam, ale dawałam sobie jakoś radę. Po 20 minutach w filmie był bardzo straszny momęt. Nie mogłam już wytrzymać i przytuliłam się do Mava.
Mav: spokojnie to tylko film. Emma : Straszny film.
On tylko się zaśmiał i przyciągnął mnie bliżej siebie. Podobało mi się to. Był bardzo cieplutki a ja jestem typem osoby której jest cały czas zimno. Moja głowa leżała na klatce mawa a jego ręce mnie obejmowały. Wtedy do pokoju wszedł Cash.
Cash :Emma możemy pogadać? Mav :Jesteśmy w połowie filmu przyjdź puźniej. Cash :Nie mówiłem do ciebie. Emma :Mav za chwilę wrócę. Mav : obiecujesz że będzie szybko? Emma :Tak obiecuję - powiedziałem i zaśmiałam się cicho. Cash : choćmy do mojego pokoju. Emma :okej
Ja i Cash wyszliśmy z pomieszczenia. Usiedlismy na łużku Casha i zaczęłam rozmowę.
Emma :A więc o czym chciałeś gadać. Cash :Bo... widziałem jak... ty i Mav...na plaży...sie całowaliście... I chciałem zapytać czy to coś więcej. Emma :Nie wiem. Cash :Emma uważaj na niego. Znasz go, wiesz że lubi bawić się dziewczynami. Emma :Czy ty właśnie mówisz mi że nie mam spotykać się z twoim bratem? Cash :Nie mówię ci ze nie masz. Tylko po prostu przypominam że on jest dobrym aktorem. Nie zrób głupstwa. Emma :Nie musisz się o mnie martwić.
