- Według mnie powinnaś mu wybaczyć. Od kiedy zrozumiał co zrobił codziennie o tobie mówił, strasznie mnie tym męczył - wtrącił się Mav
-Wydaje mi się że Mav ma rację
-Emma zaufaj mi on naprawdę cię kocha.
-Gdyby mnie kochał nigdy by mi tego nie...
Obudziłam się z samego rana. Była 6 rano. Wstałam z łóżka i ruszyłam w stronę szafy, chciałam ubrać coś ładnego ale zarazem wygodnego, w końcu mam spędzić 16 godzin w samolocie. Ubrałam to :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłam do łazienki w której wzięłam szybki prysznic, umyłam zęby i się przebrałam. Gdy skończyłam była już 7:10 wyszłam więc z toalety i udalam się spowrotem do pokoju. Usiadłam na łóżku obok Casha I go pocałowałam, on oddal pocałunek. Chłopak otworzył oczy i się do mnie uśmiechnął.
Emma :Dzień dobry. Cash :Dzień dobry. Emma :Szykuj się o 8 jedziemy na lotnisko. Cash :Jeszcze tylko 5 minut. Emma: Cash jest 7:10 spuźnimy sie . Cash:Proszeee Emma :No dobra. - zgodziłam się .Ustawilam budzik na za 5 minut ,wrazie gdybyśmy zasneli , polozylam sie obok Casha a po chwili przytuliłam się do niego.
Leżeliśmy przytuleni, moja głowa była w zagłębienia jego szyi, on przytulał mnie i bawił się nimi włosami. Na chwilę przymknełam oczy i zasnełam.
Usłyszalam budzik i momentalnie otworzyłam oczy .Cash chyba nie spał. Wstalam z łóżka i spojrzalam na Casha .
Cash :Nie chce wstawać . Emma :ale musisz -zlapałam go za rece i pociągnełam tak żeby usiadł. Cash:Nie chce -powiedzial i położył się spowrotem .
Podniosłam kapcia z podłogi i zaczelam bić go po tyłku .To chyba jedyny sposób żeby wywalić go z łóżka.
Cash:Dobra już wstaje ,już wstaje .- wstał i pobiegł do łazienki .
Postanowiłam że zrobie live na instagramie więc usiadłam przy biurku i ustawiłam na nim telefon po czym włączylam transmisje na żywo .
Live :
Emma :Hejka wszystkim .Co tam u was ?Dzisiaj poodpowiadam trochę na pytania .
Wtedy z lazienki wyszedł Cash ,tym razem był ubrany .
Emma :Znowu nie wziołeś ciuchów ? Cash:Jak miałem je wziąć skoro wygoniłaś mnie z pokoju waląc mnie kapciem ? Znowu . Emma:Faktycznie nie przemyślałam tego - przyznałam i odwrócilam sie spowrotem do liva .
Emma:A więc ,zadawajcie mi pytania- (Cash wyszedł z pokoju ) Osoba 1 - Kiedy wyjeżdżasz na Hawaje ? Emma :(przeczytałam komentarz na głos ) Wyjeżdżam dzisiaj o 8 wiec za niecałą godzinę Osoba 2-Ile czasu tam bedziecie ? Emma :Jesli mam byc szczera to nie mam pojecia . Dowiedziałam się że jade na Hawaje dopiero wczoraj także nie dużo wiem na ten temat . Osoba 3: Co twoja mama na to ? Emma: W sumie to z nią o tym nie gadałam ale Mav wszystko załatwił wiec mama na pewno wie , a poza tym ostatnie pare dni spędziła w domu Bakerów i na pewno rozmawiała o tym z mamą chłopaków. Osoba 4 : Czy ty wogóle coś jesz ? Jesteś strasznie chuda . Emma:Tak jem i to o wiele więcej niż myślicie .Apropo jedzenia ,jestem glodna i Cash pewnie też , wsumie kiedy on nie jest głodny . Więc zabiore was ze sobą do kuchni i zrobimy śniadanko - powiedziałam i ruszyłam w stronę kuchni . Osoba 5: Gdzie jest Cash ? Emma:Cash jest na górze bierze prysznic i pewnie sie przez niego spóźnimy ale to już standard .
