17

392 35 41
                                    


Odc. 2, sezon 3.

W ostatnim odcinku:

TS: To jest genialne. Jeśli to zadziała, to prawdopodobnie wynaleźliśmy nieśmiertelność.

B: Tak, ale musimy być ostrożni. Gdy ludzie się dowiedzą... boję się jak mogą zareagować.

TS: Masz rację. Skontaktuję się z prezydentem i Nickiem. Opowiem im o naszym... hmm... odkryciu.

B: Dobry pomysł.

.

.

.

.

Baza Avengers, pracownia Tony'ego. Godz. 10:32.

Na blacie leży strój Peter'a. Tony patrzy na strój, po czym zwraca się do Peter'a.

TS: Dobra. Jeszcze raz, co ci się popsuło?

P: Wyrzutnie sieci, działają wolniej niż zwykle. A granat sieciowy, w ogóle nie wylatuje.

Tony obraca strój i odczepia wyrzutnie. Patrzy na nie przez chwilę.

TS: Może komora baterii ci się przepaliła. Podasz mi proszę wkrętak zegarmistrzowski.

P: Niebieski, czy zielony?

TS: Zielony, słońce.

Peter podaje Tony'emu narzędzie.

TS: Dziękuję.

Peter patrzy się na sufit.

P: Pić mi się chcę.

TS: W lodówce powinna być woda.

Peter podchodzi do lodówki. Wyciąga szklankę z przezroczystą cieczą i pije.

TS: Wiesz co? To chyba jednak nie bateria. Podejdziesz tu?

Tony słyszy krótki krzyk. Szybko odwraca się w stronę Peter'a, ale nikogo nie widzi.

TS: Pete?

Tony powoli podchodzi do lodówki.

TS: Peter! Myślałem, że już wyrosłeś z takich zabaw.

Na podłodze leży kupka ubrań. Mężczyzna powoli do niej podchodzi. Ubrania zaczynają się ruszać. Słychać z nich cichutki jęk.
Tony przesuwa bluzkę na bok. Patrzy zdziwiony. Na podłodze leży dziecko.

TS: Pete?

Tony podnosi małe, gołe dziecko.

TS: O mój Thorze. Steve mnie zabije.


Salon, godz. 10:45

Na kanapie siedzi Wanda z Shuri. Rozmawiają i się śmieją. Do salonu wchodzi Natasha.

N: Hej laski.

W i Sh: Cześć.

Natasha siada w fotelu i zakłada nogę na nogę.

N: Widzę Wando, że humor już lepszy.

W: O wiele, dzięki jeszcze raz za tą wczorajszą rozmowę.

N: Nie ma za co. Macie jakieś plany na dziś?

Sh: Nie, raczej nie. A czemu pytasz?

N: Co powiecie na to, żeby zrobić sobie taki babski dzień. Bez chłopów? Tylko my, spa, mani-pedi i relaks.

Z kamerą u AvengersówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz