1. Kasumi o wszystkim wie

365 14 2
                                    

Kasumi: *podchodzi do Kaito* wypuszczają cię już? Ja się czujesz?

Kairo: ta lepiej się czuję
__________________

Kasumi: to dobrze. Gdzie teraz idziesz?

Kaito: do domu *uśmiechnął się szeroko*

Kasumi: może Cię odprowadzić? *zaproponowała*

Kaito: jeśli chcesz to ok *westchnął*

Kasumi: więc właśnie tak zrobię *uśmiechnąła się* to gdzie mieszkasz?

Kaito: nie daleko... Zaprowadzę cię

Kasumi: *kiwa głową i podąża za chłopakiem, który idzie ładnym chodnikiem do domciu*

Kaito: *idzie przed siebie i po chwili widzi znajomą mu osobę*

Akinori: *siedzi sobie na ławeczce i lekko zdenerwowany przegląda telefon*

Kaito: *idzie dalej przed siebie i czuję się dziwnie*

Kasumi: Kaito? Stało się coś? Z bladłeś

Kaito: nie nic.. lepiej choć szybciej...

Kasumi: no dobrze *przyśpiesza trochę kroku*

Kaito: *idzie przed siebie myśląc nad tym żeby on go nie zauważył*

Akinori: *jednak zauważa Kaito, ale nie rusza się z miejsca, zbyt zestresowany myślą o rozmowie z chłopakiem z tym czasie*

Kasumi: już możemy zwolnić? *Zapytała chłopaka za którym szła*

Akinori: *wstaje z ławki i do nich podchodzi* Kaito. Kiedy wyszedłeś z szpitala?

Kaito: a co cię to obchodzi? *Powiedział od niechcenia*

Akinori: *wywraca oczami* tylko się pytam

Kaito: to lepiej się nie pytaj i nie gadaj ze mną

Akinori: próbuje tylko być miły

Kaito: phi... Ty i bycie miłym to dwie różne rzeczy... Zbyt dobrze cię znam a teraz proszę mnie zostawić

Akinori: i po co ja podchodziłem *prycha i od nich odchodzi*

Kaito: Kasumi choć lepiej i nie zwracaj no tą sytółację uwagi #czuje się tak jak by to już poderzywał# *zaśmiał się pod nosem*

Kasumi: *patrzy na odchodzącego chłopaka* kto to był? I czego chciał?

Kaito: on... On był moim najlepszym przyjacielem... Może ci kiedyś powiem co się stało *uśmiechnął się szczerze*

Kasumi: *kiwa głową i idą sobie dalej*

Kaito: *podchodź do drzwi i otwiera je* wejdź *przepuścił dziewczyne w drzwiach*

Kasumi: *wchodzi do domu i ściąga swoje buty*

Kaito: ok choć pokarze ci mój pokój *uśmiechnął się*

Kasumi: dobrze *też się delikatnie uśmiecha i idzie z Kaito do jego pokoju*

Kaito: *siada na swoim łóżku po czym pyta* o czym byś chciała pogadać

Kasumi: *siada obok* o czymkolwiek naprawdę

Kaito: dobrze to może co lubisz robić w wolnych chwilach *chciał zacząć jakoś sensownie*

Kasumi: *chwile się zastanawia* zależy. Czasami wychodzę na dwór, albo czytam książki lub rysuje

Kaito: a co dokładnie czytasz?

Kasumi: może to dziwne, ale lubię czytać yaoi. Nie wiem czy kojarzysz, ale jest to o gejach

Przeżyć Deżawi 📝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz