*później*
Ethan: więc tak masz tu pieniądze *dał dziewczynie pieniądze* i poderwij Akinori'ego
__________________________
Camille: *wzięła do niego pieniążki* kochał mnie więc zakocha się ponownie *uśmiechnęła się*Ethan: mam taką nadzieję *zaśmiał się* to powodzenia *odzajemnił uśmiech*
Camille: dziękuje *odeszła od niego*
Ethan: #proszę żeby to się udało# *modlił się u duszy*
Camille: hej Akinori *powiedzała podchodząc do chłopaka*
Akinori: *podniósł głowe i spojrzał z niedowierzeniem na nią* co ty tutaj robisz Camill?
Camille: oh miło że mnie jeszcze pamiętasz *zaśmiała się i dodała* nie dawno się przeprowadziłam i tak jakoś wyszło że trafiłam do tej szkoły
Akinori: taa, niestety pamiętam *znów wrucił wzrokiem do swojego telefonu*
Camille: z kim tak piszesz? *Zapytała z zaciekawieniem*
Akinori: z pewną osobą *nie spojrzał na nią*
Camille: czemu nie chcesz powiedzieć? *Nalegała*
Akinori: bo nie mam ochoty
Camille: nie masz ochoty rozmawiać z dawną miłością? Przecież tak jakby zerwaliśmy tylko dlatego że mósialam wyjechać ale wróciłam...
Akinori: tak, nie chce z tobą rozmawiać *spojrzał na nią lekko zły* i nie tylko dlatego zerwaliśmy jakbyś chciała wiedzieć
Camille: a przez co Aki? *Zapytał lekko uwodzicielskim głosem*
Akinori: przez ciebie. Nie jeden raz mnie oklamywałaś lub wykorzystywałaś dla twoich zachcianek
Camili: ah Aki... Byłam młoda i głupa *zaśmiała się uwodzicielsko*
Akinori: nadal taka jesteś. Dla mnie nadal będziesz taka samą
Camille: He? Nie, nie jestem...
Akinori: *wzruszył obojętnie ramionami*
Camille: mi się nigdy nie odmawia *mruknoła pod nosem i wbiła się wargami w usta chłopaka*
Kaito: #Aki nie chce mi się chodzić w ciągle do ciebie... Przyjdź ty do mnie jak tak bardzo chcesz# *pomyślał znudzony idąc w stronę klasy gdzie chłopak miał lekcję, gdy dotarł na miejsce zobaczył cos co nie chciał* CO?! *Wykrzyczał załamującym się głosem i pobiegł w stronę innego korytarza*
Akinori: *odepchnął od siebie dziewczyne* pojebało cie?! *spojrzał na nią obrzydzony* widzisz? Nadal jesteś tą samą kłamliwś szmatą co kiedyś
Camille: phi... *Westchnęła tylko*
Akinori: *odszedł od niej jak najdalej*
Kaito: *biegł przed siebie asz dobiegł do końca korytarza po czym zjechał cały zapłakany po ścianie*
Ethan: eej, co się stało? *przykucnął obok Kaito*
Kaito: n-nie mam ochoty gadać z tobą Ethan...
Ethan: chce tylko pomóc. Nie moge patrzeć na ciebe w takim stanie..
Kaito: w-weź spierdalaj... Nie mam ochoty z nikim rozmawiać... Zostaw mnie...
Ethan: nie zostawie. Nie powinieneś zostawać sam teraz
Kaito: kurwa Ethan wypierdalaj... *Mówił załamanym głosem*
Ethan: nie, nigdzie nie ide *przytulił go*
Kaito: zostaw mnie do cholery... *Odrębną chłopaka od siebie*
CZYTASZ
Przeżyć Deżawi 📝
RomanceKaito sasaki to nastolatek który zapadł w śpiączkę i miał dziwny ,,sen" w którym zdążyły się przeróżne żeczy... Co jeśli chłopak się wybudzi i zacznie przeżywać prawie to samo co w tym śnie... Czy jego przyjaciele mu uwierzą? Te i inne pytania będ...