8. Jesteś dla mnie idealny

205 13 4
                                    

Kaito: no bo ten... *Patrzył na swoje buty*

Akinori: ej co się stało? *nadal uważnie mu się przyglądał*
__________________________

Kaito: to... trudne... *Powiedział układając sobie słowa w głowę*

Akinori: rozumiem, nie musisz się śpieszyć

Kaito: ehhh... Aki *przełknął głośno ślinę i wstał z chusitawki i stanął przed chłopakiem* Aki... Ja... Coś... D-do c-ciebie c-czuje... *Patrzył zarumieniony na swe buty*

Akinori: co? *otworzył szerzej oczy i nie wiedział co powiedzieć*

Kaito: przepraszam... *Odwrócił się i chciał pójść ale poczuł rękę na swoim nadkarstku*

Akinori: *złapał jego nadgarstek by ten nie odszedł. Usiadł znowu na huśtawce i przyciągnął Kaito do siebie, a ten usadowił się na jego kolankach*

Kaito: He? Co ty robisz...

Akimori: ja? Nic takiego, a co?

Kaito: ale... *Powiedział wtulając się lekko*

Akinori: nie ma żadnego ale *złapał go odruchowo za boki by ten nie spadł*

Kaito: *nie wiedział o czym ma myśleć i co robić*

Akinori: więc mówisz, że ci się podobam *kołysa nim lekko na boki*

Kaito: emmm... T-tak... *Powiedział bardziej się czerwieniąc*

Akinori: nie spodziewałem się, że kiedykolwiek coś mi takiego powiesz

Kaito: hehe *zaśmiał się nerwowo*

Akinori: ale wiesz, miło jest słyszeć to *uśmiechnął się delikatnie*

Kaito: wiem *powiedzał cicha i złączył ich usta w nieśmiałym pocałunku* #chcialem zrobić to od dawna...#

Akinori: *odwzajemnił pocałunek i położył dloń na jego policzku*

Kaito: *po oderwaniu się powiedział* K-kocham cię... *I znów się przybliżył żeby złożyć pocałunek*

Kasumi: *podchodzi no okna bo nie może usnąć i widzi jej przyjaciół którzy się całują i powiedziała sama do siebie* oh jak słodko... mam nadzieję że Akinori nie robi tego ze względu na wyzwanie...

Akinori: *po jakiejś chwili oderwali się od siebie* wracajmy już do domu. Robi się po woli chłodno

Kaito: okej *powiedział z uśmiechem na twarzy*

Akinori: *gdy Kaito zszedł z jego kolan, to wstał i razem udali się do ich pokoju*

Kaito: *po wejściu do pokoju chłopak wziął piżamę i poszedł się umyć*

Akinori: *położył się na swoje łóżko*

Kaito: *po dziesięciu minutach wyszedł z łazienki*

Akinori: *nadal leży rozwalony na swoim łóżku*

Kaito: *podchodzi do chłopaka i mówi* przesuń dupę po chcę się położyć *zaśmiał się*

Akinori: *przesuwa się by zrobić miejsce*

Kaito: dziękuje *powiedział kładąc się koło chłopaka po czym wtulił się w niego*

Akinori: *przytula go i przymyka oczy*

Kaito: dobranoc *powiedział zamykając oczy*

*time ship następnego dnia rano*

Kaito: *budzi się pełen energii*

Przeżyć Deżawi 📝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz