Akinori: *rozgląda się aby znaleźć swoich towarzyszy gdyż oddzielił się od reszty i się zgubił*
Kaito: emm ludzę Akinori się gdzieś zgubił *powiedzał rozglądając się*
_________________________
Taru: *również się rozgląda* a no faktycznieKaito: może się rozdzielimy i go poszukamy?
Taru: spoko. Pójde w tamtą strone *odchodzi*
Kasumi: *oto takim sposobem wszyscy poszli w inną stronę żeby go poszukać, błądziła i nagrał zobaczyła sylwetkę*
Akinori: o hejka. Znalazłaś mnie *uśmiechnął się delikatnie*
Kasumi: no hej... Kiedy ty się oddaliłeś od nas?
Akinori: właściwie to nie wiem. Jakoś tak niespodziewanie wyszło
Kasumi: to teraz chodź...
Akinori: oki oki *idzie za nią*
Kasumi: to szukamy innych *po jakimś czasie się znaleźli wszyscy i poszli do domku letniskowego*
Akinori: *poszedł do kuchni by coś sobir zjeść na kolacje*
Kasumi: *poszła no kuchni gdzie znajdował się chłopak* hej...
Akinori: no heej *spojrzał na nią* chcesz coś zjeść?
Kasumi: nie, jakoś nie jestem głodna *uśmiechnęła sie*
Akinori: okeej. To ja sobie coś zrobie *zaczął przegladać szafki w poszukiwaniu jedzenia*
Kasumi: widzę że dobrze się dogadujecie ostatnio z kaito *uśmiecha się*
Akinori: taaak, nasze stosunki się polepszyły
Kasumi: widziałam jak wczoraj w nocy się całowaliście się
Akinori: *zdziwił się tym co powiedziała jednak nie spojrzał na nią* taaa.. wszystko musisz w jakiś sposób zobaczyć
Kasumi: słodko wyglądaliście razem heh
Akinori: dzięki. Coś jeszcze chciałaś?
Kasumi: emm nie?
Akinori: okej. Jeśli chodzi o ten zakład.. hmm
Kasumi: he?
Akinori: dobra.. nie ważne
Kasumi: no co z tematym zakładem?
Akinori: już nic.. zapomnij że o tym wspominałem
Kasumi: no mów *Naciskała*
Akinori: powiedziałem, że nie ważne
Kasumi: no kurwa mać mów... Chcesz ten chajs?
Akinori: *spojrzał na nią* pomijam to pytanie *ominął ją z zamiarem pójścia do pokoju*
Kasumi: *złapała go za nadgarstek* czy to wszystko było dla wyzwania?
Akinori: *zatrzymał się* czemu nadal drąrzysz ten temat?
Kasumi: bo chcę kurwa wiedzieć
Akinori: właściwie to nie wiem..
Kasumi: to się dowiedz...
Akinori: tak było to dla pieniedzy i co?
Kasumi: co kurwa.. jesteś cholernie bez uczuć czy pomyślałeś co pomyśle kaito? *Chwyciła z swuj portfel i wyciągnęła z niego 10000 ¥* masz te 10000 ¥ i nie pokazuj mi się na oczy mam cię dość...
Kaito: #co czemu... Jestem głupi... gdybym był bardziej rozważny... Słyszałem całą rozmowę...# *pomyślał i poczuł jak jego goszkię łzy spływają mu po policzkach i pobiegł do pokoju i wziął wszystkie rzeczy Akinori'ego i wyżucił za drzwi* czemu byłem taki głupi mogłem połączyć fakty z snem... *Padł na kolana kiedy zamkną drzwi i zaczoł płakać i wziął pobliskię szkoło i przeciął lekko skórę*
CZYTASZ
Przeżyć Deżawi 📝
RomansaKaito sasaki to nastolatek który zapadł w śpiączkę i miał dziwny ,,sen" w którym zdążyły się przeróżne żeczy... Co jeśli chłopak się wybudzi i zacznie przeżywać prawie to samo co w tym śnie... Czy jego przyjaciele mu uwierzą? Te i inne pytania będ...