Maraton dzienny
2/3
Kolejne tygodnie lecą mi w szybkim tempie. Codziennie zjawiam się wczesnym rankiem w domu ekipy. Wpadła mi już w nawyk wspólna kawa z Matim. Mogę szczerze przyznać że jest z niego świetny facet aż się dziwie że nie ma dziewczyny, nie licząc tej wariatki Alicji.
Jest wysoki, przystojny, inteligentny i ma poczucie humoru. To ostatnie sprawia że zyskuje dużo u mnie w oczach.
Wszyscy myślą że jak zajmuję wysokie stanowisko w firmie u Tomka to jestem sztywna i nie można ze mną pożartować. A jest właśnie odwrotnie. Tylko w firmie „trzymam fason", poza firmą jestem normalną wyluzowaną osobą.
Zapowiada się kolejny piękny dzień. Jest 7 rano a ja siedzę właśnie w taxi i jadę do domu ekipy. Kolejnym moim nawykiem stało się kierowanie kierowcy taksówki do domu ekipy. Wiem już że jest tu troszkę słaby dojazd ze względu na dużo jednokierunkowych ulic. No nic takie jest życie.
Wchodząc już na ogród podziwiam tą piękną zieleń. Mijam Martę która udaje się z Kasią do drugiego domu ekipy tak dziewczyny zajmują się prowadzeniem sklepu „ekipa to nosi". Witam się z nimi i kieruję się do domu ale tym razem wchodzę przez garaż i przybijam piątkę z Krzychem na powitanie. Kamil już od wczesnego ranka coś majstruje w tym swoim samochodzie.
Zaglądam szybciutko do montażowni witając się z chłopakami i kieruję się do kuchni aby wypić poranną kawkę z Matim.
Pijąc kawkę umawiamy się na wieczorne wyjście do klubu tylko nasza dwójka.
Zasiadam do komputera i zaczynam pracować, początkowo nie zwracam na nic uwagi ale po chwili słyszę krzyki Friza; „Tromba wskocz do basenu challenge raz... dwa...!"
Wychodzę przez drzwi na taras i widzę jak Mati ściąga koszulkę i wskakuje do basenu. Oni są szaleni.
Pracę kończę wieczorem około 19.
Umawiam się z Matim, że spotkamy się o 22 pod moim mieszkaniem.
Chłopak ma przyjechać autem i zostawić go w garażu który jest do mojej dyspozycji, wolę dmuchać na zimne i schować tą furę aby nikogo nie korciło aby ją zniszczyć.
Kiedy jesteśmy w klubie wiemy, że nie musimy się hamować i w końcu możemy się wyluzować i zaspokoić swoje pragnienie od około miesiąca jest między nami romans. Ale z domowników o nas wie tylko Łuki i Friz. Zawarliśmy z chłopakami umowę że możemy się spotykać ale reszta ekipy ma o nas nie wiedzieć. Ponieważ moja umowa z nimi tak wygląda że przez pół roku nie mogę zawrzeć związków z żadnym domownikiem. - teraz nie rozumiem tej mojej „zasady", wiem że nie dałabym przejść koło Tromby obojętnie. Już pierwszego dnia mi się spodobał. A jak chłopaki ogolili mu głowę to już w ogóle wyprzystojniał.
Więc tak co weekend jesteśmy razem. Widzę że resztę ekipy zaczęło to interesować że Mati weekendy spędza poza domem ekipy wraz z nocami. No ale cóż my też musimy się sobą nacieszyć.
![](https://img.wattpad.com/cover/195276223-288-k127998.jpg)
CZYTASZ
Układ doskonały ✔️
Romansa"Układ doskonały * On chciał się uwolni od natarczywej byłej * Ona ma z tego świetną zabawę i nowego przyjaciela - Tylko nie przewidzieli tego ze się w sobie zakochają" #1 Tromba 21 września 2019 💜 💙 💛 #2 Tromba 16 września 2019 💜 💙(^) #4 Tr...