SFU - odcinek 17

224 11 78
                                    

Witajcie przybysze!

Przed wami moja opinia kolejnego nudnego odcinka. To znaczy... Z trzech odcinków wypuszczonych w ciągu miesiąca, tylko jeden był dość ciekawy i był to spin off, bo ostatni odcinek eldki i ten SFU to dno (nie chce wspominać o 16, który był o ile pamiętam całkiem w porządku)

Odcinek 17 SFU był na tyle nudny, że przysnęłam oglądając go XD
Ale spokojnie... Ten fragment na którym usnęłam (był to moment pracy w kawiarnii)  obejrzałam XD

No dobrze, koniec pierdolenia już się biorę do pracy XD

Zapowiada od razu, będzie krótko. Jak przeważnie moje notatki mają po ponad 1k słów tak tu... jeśli przekroczyłam pięćset to jest dobrze.

No nic, teraz już na prawdę zaczynam.

Od samego początku odcinek bardzo mnie zawiódł. Poprzedni odcinek zakończył się w pokoju naszego WS, a ten odcinek rozpoczął się już w pokoju Su, b on po co się męczyć i pokazać jeszcze chociaż krótki wfragmet z weekendu Su i WS? A przepraszam, nieszczęsny Nataniel zniknął.

Tfu na niego. Jak jego postać Lubie to już mam dość, że jest go tak cholernie dużo, a relacje z reszta WS kuleją.

Będę o tym wspominać zawsze, bo to boli mnie w oczy. Przechodzę wszystkie ścieżki i tylko ścieżka Nataniela jest w jakiś sposób interesująca.

Hmm... Teraz jak o tym myślę, to po zakończeniu SFU spodziewajcie się podsumowania całej gry.
Bo to zrobię na pewno XD

Wracając... Bez sensu jest mówienie o tym co soe działo podczas tego weekendu zamiast pokazać. Bo aż szkoda na to maany. A jeśli było by to pokazane bez problemu mogłabym zapłacić więcej PA.

A odcinek oglądałam z Kastielem i tylko końcówkę ścieżki z Rayanem i Natem oglądałam. Nie chciało mi się tracić kolejnych prawie 2h na każdą z tych ścieżek by je obejrzeć w całości.

Rozbawiło i zdenerwowało mnie zarazem to, że Amber tak bardzo płaczę po wyjeździe Nata (w ścieżce Nataniela wiedziała od początku, więc po co ta szopka w innych ścieżkach?). Sama mówiła, że musi opuścić miasto (Ale oczywiście ona z nim...). Patrząc na ścieżkę z Natem z 16 odcinka wiadomo, że Amber mogła się do tego przygotować, przygotować przed jego wyjazdem, a nie udawać, że zniknął z dnia na dzień.
Nat musiał się z nią kontaktować przed wyjazdem i informować o tym, że wyjeżdża, bo musiał poprosić Amber o opiekę nad Śnieżką.

Moim zdaniem to gryzie się z tym co mówił Nat Su w swojej ścieżce w odcinku 16.

Później poruszony temat projektu.

Zdenerwowało mnie pojęcie czasu w SFU. Przez 17 odcinków minęło aż 10 miechów. Rozumiem, że uniwerek ma być krótszy niż SFL, ale to jak poprowadzili fabułę w tych odcinkach w ciągu tego czasu to parodia i nie śmieszny żart. Byłabym w stanie przeżyć te informacje gdyby nie to, że Su romansuje z WS od growych kilku miesięcy, a my mamy w grze raptem 1% z tego. Historia miłości z WS  (Poza Natem) jest żałosna i płytka, tak jak zresztą mówiłam wcześniej. Lepiej by było jakby narzucić nam już WS jako Nata, a nie tak skrzywdzili graczy, którzy mają innego WS.

Przepraszam cały czas pisze o tym samym w sumie XD

Przyznam szczerze, że w tym odcinku gubiłam się w fabule.

Np. Zaidi mówi o magisterce, zaraz o projekcie... to było tak zmieszane, że nie wiedziałam o czym facet mówi i dopiero pod koniec zajęć z nim zczaiłam o co mu chodziło.

Su oczywiście jak zwykle wszystko się sypie by później wyszło zajebiście i idealnie. Tak zapewne będzie z projektem na zajęcia Zaidi, bo dziewczyny nie mogą dzwonić do kontaktów Yeleen i jej mamy, bo ta druga się nie zgodziła. Jak mowie zostanie to na pewno zrobione tak, że grupa Su wyjdzie na tym najlepiej.

Moja opinia o Grach BeemoovOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz