Maj

56 6 0
                                    

3 maja
"Ma taką nerwicę, że często ucieka do siebie. To pozwala jej się wyciszyć"- Te słowa wypowiedziała mama do brata kiedy prosiła, żeby razem z żoną spali w innym pokoju. Dzięki temu miałam pewność, że będę miała święty spokój.

7 maja
Do 17 maja miałam chorobowe. Jak się później okazało zawiało mi plecy. Dostałam leki przeciwbólowe i musiałam dużo leżeć, ale mimo ogromnego bólu i tak ćwiczyłam.

12 maja
Trudny dla mnie czas. Każdego dnia prosiłam Boga, żeby zabrał mnie do siebie.

19 maja
Stałam się więźniem własnych myśli.
Brak szczęścia, brak siły. Strach przed każdym kęsem, a ćwiczenia stały się obowiązkiem.

30 maja
"Tak tato dobrze się czuję"
"Tak tato jem normalnie"
Kłamstwa.
Nie jem normalnie
Nie czuję się dobrze
Chcę być chudsza

Przemyślenia anorektyczki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz