EPILOG

5.2K 345 181
                                    

*Deku*

To niesamowite, że w ciągu dwóch tygodni, ja i Kacchan z wrogów, ewoluowaliśmy w parę.

Nigdy bym nie pomyślał, że moje uwielbienie w stosunku do niego, nagle wzrośnie tak gwałtownie. Nie żałuję tego.

Teraz, gdy leżę półnagi w jego objęciach czuję, że szcześliwszy już bym być nie mógł.

Kirishima jako karę, otrzymał miesiąc w zawieszeniu.

Choć niektórzy mogliby się oburzyć, że został potraktowany w inny sposób, niż Katsuki, ja to rozumiem.

Bakugou miał na koncie znacznie więcej występków, niż czerwonowłosy, toteż kara Eijiro nie była na tyle surowa. To oczywiste. Szkoda tylko, że blondyn przez to całe zamieszanie, musiał najeść się strachu i stresu. W końcu to okropne, żyć ze świadomością, że chcą cię wydalić z wymarzonej szkoły, całkowicie bezpodstawnie.

Wtuliłem się w umięśniony tors chłopaka. Ten tylko słodko chrapnął mi w twarz. Uśmiechnąłem się szeroko, a moje policzki stały się nieco cieplejsze.

Jutro odbywają się zajęcia w parach. Dobrze wiem, z kim będę. Lekcje te, będą uczyły wzajemnego zaufania. Dzięki temu, moja więź z Kacchanem się wzmocni, a o tym właśnie marzę.

Pogładziłem czerwonookiego po policzku.

— Mój Kacchan... — szepnąłem, składając delikatny pocałunek na jego ustach — Będziemy wspierać się nawzajem, póki jesteśmy razem. Mam nadzieję, że bycie ze sobą, stanie się naszym nawykiem, uzależnieniem, od którego nie ma już odwrotu, ani żadnych lekarstw. Chorzy z miłości już na zawsze — rozmarzyłem się.

— Zamknij mordę Deku... — wymamrotał, a swoją dłoń przycisnął mi do ust — Daj spać, uroczy skurwysynie — ziewnął cicho. Włożył twarz w moje włosy.

Kocham go całym sercem.

____________________

No i mamy koniec fanficka :3

Jak tam się podobało? Mam nadzieję, że nie było tragedii 😅

Szczerze, to zaczęłam pisać tę książeczkę kompletnie bez pomysłu. Dopiero w trakcie stwierdziłam, że śledztwo jako motyw przewodni, może w sumie fajnie wyglądać.
No i rzeczywiście. Spodobało mi się. Pytanie, czy i wam się spodobało?

Taka reklama trochę:
Skoro skończyłam pisać ten ff, to biorę się za inny, by mieć jakieś zajęcie
(to wcaaaale nie jest tak, że nawet ze snem się nie wyrabiam 😂)
No generalnie mam w planach napisać L x Kira (Death Note)
Mam nadzieję, że to nie będzie zbyt wielka porażka. Bo pomimo, że potrafię w rozkminy, to przez szkołę nie myślę o zagadkach, a raczej o jebanym dwudziestoleciu międzywojennym i Planie Balcerowicza 😂😂😂

So... I hope
Se ya next time~

AND

Tak, żeby zakończyć ten ff z przytupem, macie tutaj nasz grzejnik:

Tak, żeby zakończyć ten ff z przytupem, macie tutaj nasz grzejnik:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ten art nie jest do oceniania. Wstawiam go, żeby powiedzieć na końcu po prostu:

Kurwa, Todoroki.

🎉 Zakończyłeś czytanie 𝚃𝚎𝚗 𝚓𝚎𝚍𝚎𝚗 𝚙𝚘𝚌𝚊ł𝚞𝚗𝚎𝚔 [𝙱𝚊𝚔𝚞𝚍𝚎𝚔𝚞] 🎉
𝚃𝚎𝚗 𝚓𝚎𝚍𝚎𝚗 𝚙𝚘𝚌𝚊ł𝚞𝚗𝚎𝚔 [𝙱𝚊𝚔𝚞𝚍𝚎𝚔𝚞]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz