Młoda dziewczyna przeprowadza się do swojego najlepszego przyjaciela z dzieciństwa i zaczyna przygodę z chłopakami chillwagonu, jak to w takich książkach bywa prawdopodobnie zakocha się w jednym z członków i będzie super.
Rano obudziła mnie Olivia trochę po 9:00, miała szczęście.
-Powiesz co się wczoraj wydarzyło?- Krzyczała z łazienki.
-Nic kompletnie.
-Wróciłaś cała przemoczona.
-Byłam z Igorem w morzu.
-Co ty gadasz?-zaśmiała się
-Tak wyszło.-wzruszyłam ramionami i obserwowałam dziewczynę jak nakłada na siebie delikatny makijaż.
-Coś jeszcze z tego wyszło?- spojrzała na mnie z podniesiona brwią.
-Przestań, tylko mnie zirytował, nawalił się jak zwykle i chyba wydawało mu się ze jest jakimś panem, jesteśmy w Hiszpanii tu raczej nie przyjedzie żadna z jego „koleżanek"
-Haha masz racje, ale mówiłam ci już kiedyś ze od początku zwróciłaś jego uwagę. -posłała mi jakiś dziwny uśmiech nie umiem jej rozszyfrować.
Blaaankax
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
lubią to @Reto_synku i 34 567 innych użytkowników
@Blaaankax ☀️ Fot. @Reto_synku 👿
236 komentarze:
@Zetihvlb wariaty🤟
@kizo_wnik_058 teraz już wiemy gdzie była lepsza impreza 😡❤️
@borixon_newbadline 🔥🔥🔥
@Reto_synku najlepsze twoje zdjęcie! Oczywiście zasługa fotografa! @kajri457 jesteś z Blanka? Co z Ola?!! @bartos_nbl co z Olka Igor? @lenkaaa mi tam bardziej siada ta Blanka 🤷🏻♀️ @kajri457 żal mi olki siedzi w domu a ty się bawisz w najlepsze 😞 @bartos_nbl widocznie wybrał ładniejsza opcje
@Stakri wyglądasz ślicznie 😍
@robertix czy tylko ja zauważyłem ze co zdjęcie Blanka jest z alkoholem? Halo co się dzieje chillwagon każe ci pic? 😭
Dodałam zdjęcie z wczorajszego dnia i udałam się na śniadanie z Liv. Dowiedziałam się przy okazji ze przyjechał jej chłopak wiec będę miała pokój dla Siebie. Dziewczyna nawet się nie spodziewała, jak my wszyscy.
Po śniadaniu udałam się do pokoju spakować się na nagrywki, niestety przeszkodził mi Reto.
-Puk puk
-Przecież widzę ze wszedłeś debilu.- powiedziałam nie odrywając wzroku z rzeczy które wkładałam do plecaka.
-Co cię ugryzło? Wyglądasz jak wściekła pszczoła.
-Raczej milusia pszczółka, nic mnie nie ugryzło, ale pozwól ze będę nie miła i zapytam czego chcesz?-posłałam mu fałszywy uśmiech.
-Sorry za wczoraj, zalałem się.- podrapał się po głowie
-Nic nowego.- spojrzał na mnie pytająco.-no z tym ze się znów upiłeś.-dokończyłam
Odsłonił swoje praktycznie idealnie białe uzębienie, zaśmiał się i wyszedł zamykając za sobą drzwi.
Sama nie wiem co mnie wczoraj poniosło, jest nieodpowiedzialnym idiota który traktuje kobiety przedmiotowo, nie mogę mu pozwalać na takie traktowanie mojej osoby.
