BlankaaaxLubi to @reto_synku i 98 875 innych użytkowników
@blankaaax 🌻🌻🌻
Komentarze:
@borixon_newbadline 💚
@zabsonziomal: jakaś dziwnie zadowolona na tym zdjęciu 🥰
@kizo_wnik_058: uśmiech wart miliony, ps. I to nie te kradzione 🤫
@livciax 🤤🤤🤤
@Zetihvlb 🌟
@reto_synku 🔥
***
Wstałam rano o dziwo pierwszy raz nie obudziłam się obok Igora, od miesięcy ukrywamy się z nasza relacja, nie koniecznie chcemy związku, a razem świetnie się bawimy, bez zobowiązań, bez zbędnych pytań. Odpowiada nam taki układ, dopiero ostatnio to zrozumiałam.
Igor: Gotowa na dzisiejszy koncert?
Blanka: Nie do końca 🤷🏼♀️
Igor: Przyjechać po Ciebie?
Blanka: Poradzę sobie, i jadę dziś z Kubą, widzimy się na miejscu.
Igor: 👋
Mieliśmy koncert na drugim końcu Polski, oczywiście hotel zarezerwował i wszystko załatwił Borixon, ostatnio jakoś bardziej się angażował niż zwykle. Wyjechaliśmy już o 8:00 rano, jechałam z Kubą, Igor z Żabsonem a Qry z Borygo i Kizo. Liv niestety nie mogła nam towarzyszyć.
Igor: nie ładnie odtrącać moje zaproszenia.
Blanka: byłam już umówiona z Kubą haloo...
Igor: pfff
Blanka: z reszta przecież i tak jedziesz z Żabą, nie świruj.
Igor: to znaczy że dziś mogę tylko pomarzyć o wspólnej nocy.
Blanka: XD zdecydowanie tak
-Co się tak szczerzysz do tego telefonu?-spytał Kuba odrywając mnie od telefonu.
-Nie szczerze, to nic takiego.-trochę się spłoszyłam.
-No, no z kim tak piszesz?- nie podoba mi się jego dociekliwość.
-Ah, z Liv pisze, żałuje że nie mogła z nami jechać.- I pyk szybkie nie przemyślane kłamstwo.
-Dlatego się tak uśmiechasz? Bo z nami nie jechała?-kurwa.
-Nie, ogólnie piszemy, powiedziałam ci tylko to co możesz wiedzieć.
-Aaaa, sekrety.
-Można tak powiedzieć.-Na szczęście jakoś wybrnęłam.
Nie łączyło mnie z Igorem nic poważnego, nie chciałam żeby się to rozniosło, i on i ja nie skorzystaliśmy by na tym, ciągniemy to już pare miesięcy ale bez zbędnych emocji i zobowiązań. Okazało się że to najlepsze wyjście dla nas, nie ograniczamy się ale też nie unikamy tego co nas do siebie przyciąga. Czasami ciężko jest to ukryć.
Na miejscu okazało się że jednak spędzę noc z Igorem, ale nie tylko. Pomieszali coś w hotelu i mam pokój z Zetha Reto i Żabsonem. Jakoś przeżyje najgorsze jest to że są tylko dwa łóżka małżeńskie.
-To co ja śpię tu a wy tam?- zażartowałam i wskazałam na jedno z łóżek.
-Wybierz sobie z kim chcesz spać, masz prawo.- zaśmiał się Kuba.
-Nie wiem, zagrajcie w trzy-cztery.- odpowiedziałam kolejnym żartem.-Mi to obojętnie, ważne że w nocy mnie nie skopie nogami, i nie ukradnie kołdry.
-Podejrzewam że z klubu nie wyjdziemy w dobrym stanie, wiec nie martw się każdy padnie jak zabity.-powiedział Żaba.
-Dobra, ja muszę jechać jeszcze do klubu dopilnować pare spraw a wy się połóżcie na chwile bo będziecie wyczerpani.-kierując się do drzwi zabrałam klucze od auta Igora.- A i pożyczam auto.- posłałam mu uśmiech.
-Żartujesz sobie!
-Nie.-szybkim krokiem wyszłam z pokoju i zeszłam na parking.
CZYTASZ
Flaga ~ Reto
FanfictionMłoda dziewczyna przeprowadza się do swojego najlepszego przyjaciela z dzieciństwa i zaczyna przygodę z chłopakami chillwagonu, jak to w takich książkach bywa prawdopodobnie zakocha się w jednym z członków i będzie super.