opowieść ta zaczyna się od przyjaźni dwóch osób które dzieli 5 lat różnic wiekowej i przyjaźń ta przeradza się w miłość jakie problemy tam będą? czy Julka i Kacper będą razem? to wszystko będzie właśnie w tej książce miłego szytania
ta opowieść NIE...
Pov. Julka Dojechaliśmy już do restoracji i zobaczyłam że kacpra zabrał mnie na sushi które kacham i to nie do byle jakiej tylko takiej 5 gwiazdkowej byłam tak szczęśliwa. Przytuliłam chłopaka i mu podziękowałam chyba z 100 razy bo naprawdę byłam szczęśliwa chociaż nadal byłam chora. Nagle Kacper przerwał moje przemyślenia i zapytał: K: co zamawiasz? J: nie wiem - przejżałam kartę i wybrałam pierwsze co mi się spodobało. K: okej a do picia co chcesz? J: może być woda niegazowana K: okej dobra choć usiądziemy - gdy czekaliśmy jakieś od 30 do 45 minut doszło i zaczęliśmy jeść Kacper się wreszcie odezwał przerywając ciszę która mnie trochę irytowała. K: Julka a ty masz wogule chłopaka? J: tak dokładnie to miałam zerwałam z nim jak wyjeżdżałam do Warszawy do was i tak ten związek nie miał sensu tylko się na okrągło kłóciliśmy rozstawaliśmy a na zajutrz znowu byliśmy razem. Wszystkie moje związki ją takie same. K: emmm... Współczuję ale czyli jak się kończyły? J: no zerwaniem po jakimś czasie najczęściej to były 3 - 5 miesięcy K: aha w sumie ja nawet z żadną dziewczyną nie byłem ale sorry że tak się pytam ale byłem ciekawy J: rozumiem nic się nie stało K: okej. Zjadłaś? J: tak J: idziemy? K: jasne choć - Kacper założył na mnie kurtkę i poszliśmy do auta. Pov. Kacper Gdy wyszliśmy z restoracji a była już 19:39 i zachodziło pamału słońce to pomyślałem że zabiorę ją znowu do tego parku i wyznam jej wreszcie moje ogromne zauroczenie a dokładniej zakochania się i nareszcie ej to powiem i zrobię to w wyjątkowy sposób chyba --- skip time ---- Poprosiłem julkę żeby jeszcze raz poszła ze mną do tego samego parku zgodziła się. Gdy tam dotarliśmy złapałem ją za rękę ona nie miała nic przeciwko i pociągnąłem ją na mostek tam był najlepszy widok na zachód słońca ja ją nadal trzymałem za rękę Ona się patrzyła na zachód słońca i zaczeła mówić: J: Kacper dziękuję ci za to że mnie tu zabrałeś teraz to jest najpiękniejszy widok jaki kiedykolwiek widziałam w moim życiu a ty widziałeś coś piękniejszego? K: tak, tak widziałem! J: a co takie jest piękniejsze od zachodu słońca? K: twój widok. Gdy patrzę na ciebie odrazu mi się humor poprawia . J: nie jestem aż tak ładna, przesadzasz K: nie przesadzam J: nieeeee nooooo w caleeee K: dobra Jula ja tak dłużej już nie mogę poprostu nie wytrzymam. J: ale czego K: posłuchaj, od pierwszego razu jak na ciebię spojarzałem poczułem coś do ciebie i to nie jest przyjaźń tylko coś więcej to chyba miłość ale chcę żebyś wiedziała że w życiu nie czułem takiego silnego uczucia do żadnej dziewczyny którą widziałem, nawet jeśli połączyć je wszystkie to i tak by nic nie dało ... J: KACPER! - przerwała mi blondynka - już wystarczy zrozumiałam ale dziękuję ci za takie słowa nikt nie powiedział do mnie nigdy nic tak romantycznego i wiesz ja chyba też się w tobie ZAKOCH..... - nie dokończyła bo jej przerwałem delikatnym pocałunkiem żeby już nic nie mówiła bo nie chciałem już żeby nic mówiła b chciałem się już tylko na nią patrzeć i patrzeć Pov. Julka KACPER MNIE POCAŁOWAŁ JA NIE MOGĘ. Jestem naj szczęśliwszą dziewczyną w wszech świecie. Pocałował mnie naprawdę delikatnie prawie jagbym nie czułam jego ust. Nagle się odezwał przerywając pocałunek i patrzył się na mnie K: jak się podobało jaśnie pani? Postanowiłam się z nim trochę podroczyć J: eee... Słabo ,naprawdę słabo. Kacper najpierw złapał mnie za rękę gdy chciałam się odwrócić i potem położył jedną rękę na talii a drugą trzymał mnie za żuchwę i pocałował mnie bardzo namiętnie i zrobiło mi się strasznie gorąco. Gdy już się oderwaliśmy od siebie bo brakło nam tchu i się znowu spytał K: i jak teraz był lepiej? J: dobrze czuję się jak w niebie dziękuję ci za to wszystko K: kocham cię nad życie J: ja ciebie też. Wróciliśmy do domu. Położyłam się na łóżku bo byłam mega zmęczona i zasnęłam.nagle ktoś wzioł mnie na ręce to był Kacper mój jedyny podejrzany i zaniósł mnie do jego pokoju i położył na swoim łóżku a ja wstałam i go przytuliłam on jednak popatrzył się na mnie i zaczął mówić K: ej no tylko tyle? Popatrzałam się na niego pocałowałam namiętnie i długo I zaproponował żebyśmy pooglądali film oczywiście horror. Jagby nie inaczej ale za nim to wstawiłam zdjęcie na mojego insa Takie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
( Uznajmy że to oni) i podpisałam tak z moim '' przyjacielem" . A na insa Kacpra Takie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
( Znowu uznajmy że to oni) On potpisał tak: Z tą piękną panią dziś przez cały dzień Powiadomienia: 729 193 009 I zaczęliśmy oglądać film horror W strasznych momętach oczywiście że przytulałam się do mojego ukochanego Kacperka aż wreszcie w chyba najstraszniejszym momęcie Kacper zatrzymał film i spytał się K: Julcia jesteś najlepszym co spotkało mnie w życiu więc bym się chciał cię zapytać czy? J: eee... Czy??? K: czy uczynisz mnie jeszcze szczęśliwszym chłopakiem niż jestem teraz i zostaniesz moją dziewczyną? J: no nie wiem... Idioto jasne że chce i po co się pytasz wiesz że się bym zgodziła K: no w sumie tak jesteś najlepszą i najwspanialszą dziewczyną jaką spotkałem kocham cię na zabój i nigdy nie przestanę J: ja cię też kocham najmocniej na całym wszechświecie i jesteś najlepszym co mnie kiedy kolejek spotkało . Po czym Kacper mnie pocałował i zrobił malinki na szyji . K: Julka ty umiesz robić malinki? J: em... Chyba nie K: MMM... Szkoda J: ale mogę spróbować K: okej próbuj... Odchylił leciutko głowę a ja starałam się zrobić malinkę i udało się nawet. Kacper znowu włączył film i się wtuliłam w jego tors a on mnie objął jedną ręką i dał buziaczka w czoło i tak zasnęłam. ✨✨✨✨✨✨ To najdłuższy rozdział i w sobotę chyba nie wstawię rozdziału bo mam konkurs i muszę przygotować historię i mam nadzieję że zrozumiecie Eluwina!!!
