pierwsza miłość ship julka kostera x kacper błoński {ZAKOŃCZONE}

mój pierwszy raz

Uwaga sceny 18+. Czytacie to na własną odpowiedzialność.
Pov. Julka
Zaciągnęłam Kacpra do jego pokoju i zamknęłam drzwi na klucz. Kacper  chyba wiedział co chcę zrobić bo najpierw zapytał
K: Julka na pewno tego chcesz?
J: tak na pewno bo cię kocham
K: czyli mogę dać z siebie 1000% tak?
J: jasne - i się uśmiechnęłam
Potem szatyn podszedł do mnie i zaczoł mnie całować mega romantycznie i namiętnie. Nagle ktoś zapukał i musieliśmy niestety przerwać. Był to Stuart. Kacper podszedł do drzwi i je odkluczył
S: hej stary
K: hej
S: ja jadę do dziewczyny na nockę a Dubiel i lexy wyjeżdżają do swoich rodzin
Nie powiem ale się ucieszyłam na tę wiadomość
K: okej miłej zabawy
S: dzięki ale ty też nie szalej za bardzo z Julką
K: jasne
I stuu wyszedł. Czekaliśmy aż usłyszymy trzask drzwiami. Potem Kacper wrucił do poprzedniej czynności. Pocałunki stawały się coraz bardziej szybsze i bardziej podniecające. W pewnym momencie Kacper przycisnął mnie do ściany żebym nie ućekła. Ręce miał miał po obu moich stronach. Najpierw całował mnie po ustach potem jednak trochę zniżył się i całował mnie po szyji zostawiając mi malinki i mokre ślady. Zjechał jeszcze niżej i zrobił mi parę malinek na dekolcie. Zdejmując mi koszulkę a ja jemu zaczoł mnie całować po mojej kobiecości ( czyli po piersiach). Przeniósł mnie na jego komodę. Nie zdążyłam się zaprzeć rękami żeby usiąść i niechcący coś rozwaliłam. Ale Kacper się tym nie przejoł i wyszeptał mi tylko
K: posprzątamy później
I dalej mnie całował po piersiach. Mega mi się to podobało. W pewnym momencie czułam jego dłonie na moich plecach szukających zapinki od stanika kiedy go znalaz odpioł go i ściągnął mi go. Następnie zjechał niżej i całował mnie po brzuchu. Potem znowu wjechał całując mnie w usta i zaczoł ściągać mi spodnie a ja jemu pasek i też spodni. Po chwili zostaliśmy w samych majtkach.  Kacper znowu zjechał na mój brzuch a ja trzymałam ręce na jego klacie badając każdy jego mięśeń. Kiedy już na brzuchu zostawił mi mokre ślady wjechał znowu na moje piersi po chwili jego ręce miałam na moich gaciach i czułam jak je ściąga w dół. Rzucił je gdzieś za siebie. Zeszłam z komody i kucnełam. Ściągnęłam z niego bokserki. Kacper złapał mnie za pośladki podnosząc mnie lekko do góry a ja oplotłam nogi wokół jego bioder. Kacper przeniósł nas na łóżko.
Pov. Kacper
Przeniosłem Julkę na łóżko. Byliśmy w takiej pozycji że Julka leżała pode mną a ja na jej biodrach. Zaczołem ją całować coraz szybciej i szybciej. Potem Julka jednak przejeła lekko kontrolę i Julka była na moim kroczu a ja pod nią. Julka leżała na mnie a ja ją całowałem Julka na chwilę przerwała pocałunek i usiadła. Zaczęła się trochę Wiercić. I jeździła po moim kroczu w górę w dół. Powtórzyła to trzy razy aż wreszcie złapałem ją w biodrach i przytrzymałem.
K: Julka nie rób tak bo zabrdzo mnie podniecasz okej?
Nic nie odpowiedziała tylko wpiła mi się znowu w usta. Znowu się przewróciliśmy że to ona była na dole. Jednak zanim bym to zrobił postanowiłem jednak jeszcze raz się trochę pobawić. Usiadłem obok niej a ją przeniosłem na moje kolana. Dziewczyna była trochę zdezorientowana ale kiedy zacząłem całować ją po dekolcie i biuście wplotła swoje malutkie rączki w moje włosy a ja jeździłem palcami po jej plecach.
K: mogę złapać twoje piersi zawsze chciałem to zrobić?
J: jasne
Po chwili moje ręce znajdowały się na jej cyckach. Całowałem ją po szyji , dekolcie i pierśach po chwili dziewczyna zaczęła
J: Kacper ile mam jeszcze czekać? Nie baw się mną tylko zrób to bo ja zaraz poprostu nie wytrzymam
K: no już już
Zdjołem ją z kolan i położyłem na łóżku. Wyjołem z szafki nocnej prezerwatywę i założyłem. Usiadłem na Julce i zaczołem w nią wchodzić. Dziewczyna raz jąkneła potem zaczęłam robić delikatne pchnięcia. Robiłem to coraz szybciej i odważniej. Dziewczyna cały czas pojękiwała z podekscytowania. Wiem że jej się to bardzo podoba. Jąkała się coraz głośniej. Brakowało jej chyba oddechu więc przestałem i z niej wyszłem.
J: co tak krótko?
K: a chcesz jeszcze?
J: tak i to bardzo ale teraz może bez zabezpieczenia?
K: juluś czy to nie zawcześnie trochę?
J: niech ci będzie ale to jeszcze powturzymy?
K: jasne kiedy tylko będziesz miała ochotę
J: dobra w moją 18. Proszę
K: dobrze bo kończysz szkołę i będziesz pełnoletnia więc w sumie wtedy możemy zrobić to bez zabezpieczenia okej?
J: muszę tak długo czekać?
K: no niestety a teraz ja chcę się tobą nacieszyć
Zdjołem pierwszą prezerwatywę i założyłem drugą. Znowu w nią weszłam i odrazu zaczołem robić szybkie pchnięcia. Po kilku minutach Julka powiedziała ,,stop" więc ostatnie dwa razy pchnołem i z niej wyszedłem. Jeszcze godzinę się całowaliśmy i miotaliśmy po całym pokoju. Potem Julka zasnęła wtulona we mnie. A że byliśmy nadzy mogłem trzymać ręce na piersiach Julki i też zasnołem. Nie dowieżałem że to zrobiłem. I rozdziewiczyłem Julkę. Jestem szczęśliwy że to zrobiłem z nią i nigdy nie będę tego żałować. Kocham ją nad życie. Z tymi przepyśleniami zasnołem.
Cdn
Jak wam się podoba rozdział. Ja tak szczerze kiedy to pisałam było mi nie dobrze. Następny rozdział jutro!