poranne mdłości

2K 63 44
                                    


4: 21

Pov. Julka
Obudziły mnie silne skurcze brzucha i mnie mdliło. Szybkim krokiem poszłam do łazienki i musiałam zwymiotować. Potem drzwi się lekko otworzyły a w nich stał Kacper z przerażeniem w oczach. Gdy mnie zobaczył podszedł do mnie i przytrzymał mi włosy. Kiedy już skończyłam tą nie przyjemną czynność, Kacper pomógł mi wstać i zaprowadził do łóżka. Okrył mnie kocem i poszedł zrobić mi herbatę. Chłopak szybko wrócił z gorącym napojem w ręku. Przekazał mi kubek i pocałował mnie w czoło i usiadł obok mnie na łóżku. Patrzył się w moje oczy a ja w jego. Chyba tak z 10 minut siedzieliśmy i tylko gapiliśmy się w swoje oczy. po chwili jednak Kacper się odezwał.
K: Julka? Idź spać. Jutro porozmawiamy. Dobrze?
J: mhm. Ale teraz chcę się przytulić do ciebie - chłopak się do mnie uśmiechnoł się i położył obok mnie a ja położyłam głowę na jego tors, zamknęłam oczy i poszłam dalej spać.

8 rano

Tym razem obudził mnie Kacper z śniadaniem na tacy i piękną czerwoną różą. Kacper wzioł kwiatek i włożył mi za ucho i podał mi miskę z moimi ulubionymi płatkami. Zjadłam śniadanko i poszłam się umyć.
Ubrałam się w białą bluzkę z jakimś napisem po angielsku i jasne jeansy z dziurami. Zrobiłam również leciutki makijaż i rozczesałam włosy.
Potem poszłam na dół gdzie siedział mój Kacper. Kiedy szatyn mnie zauważył od razu się poderwał i podszedł do mnie z chytrym uśmieszkiem. Zaczoł mnie całować po szyi i ciągnąć w stronę kanapy. Kiedy chłopak znalazł kanapę usiadł na niej a mnie usadził na swoje kolana i dalej mnie całował po szyi. Odchyliłam głowę do tyłu żeby Kacper miał miejsce. Chłopak to wykorzystał i jeszcze bardziej namiętnie mnie całował i zaczoł robić mi mokre ślady i malinki na karku. Nagle usłyszeliśmy dzwonek i Kacper niestety musiał przerwać poprzednią czynność i zdjoł mnie z swoich kolan. Jak się okazało przyszli do na slecy, Marcin, Agata i stuart. Zaprowadziliśmy naszych gości do kuchni i zrobiliśmy herbatę. Kiedy każdy miał już napój Kacper wstał i podszedł do mnie z tyłu i złapał za rękę. Pociągnął mnie za sobą i oplótł ręcę wokół mojej talii i położył brodę na moje ramię.
J: eee... Kacper?
K: nie bój się królowo mojego serduszka. - Kacper popatrzył się na mnie uwodzicielsko i się uśmiechnął a ja to odwzajemniłam. Nie wiedziałam co chce zrobić ale co by to nie było jestem z nim.
K: słuchajcie! Chcemy coś ogłosić. - zaczoł szatyn - jestem najszczęśliwszy na całym świecie bo będę OJCEM najcudowniejszych dzieci na świecie i będę je miał z najładniejszą dziewczyną na świecie!
J: czyli co to za szczęściara?
K: oj ty mój głuptasie. To ty jesteś tą szczęściarą.
J: przesadzasz. Nie jestem najładniejszą na całym świecie
K: jesteś. Tylko się nie znasz - powiedział i mnie pocałował. Lexy i Agata wstały i do mnie podeszły z wielkim szczęściem wypisanym na twarzy. Lexy mnie przytuliła a wraz z nią Agata. Po 2 minutach przytulania się dziewczyny zaczęły mi gratulować i zadawać mnustwo pytań
A: to będzie jedno dziecko czy bliźniaki?
J: bliźniaki
L: jaka płeć?
J: jeszcze nie wiemy.
A: a kiedy się dowiecie?
J: za dwa miesiące
L: który to miesiąc
J: nawet nie miesiąc. Pierwszy tydzień
A: a masz już mdłości?
J: a i owszem. - z tych wszystkich pytań wyrwał mnie mój ukochany. Który nie miał wcale lepiej. Pocałował mnie mega namiętnie w usta i zaczoł
K:  wiem że się cieszycie ale opanujcie emocje.
M: dobra ale ostatnie pytanie
K: no dobra
M: macie już imiona wybrane?
J: tak
S i A i L: jakie?
J: a...
K: powiemy wam jak się urodzą. Zgoda Julka?
J: no dobrze - posiedzieliśmy jeszcze w 6 w domu i gadaliśmy tak gdzieś do 13  a potem moje psiapsi zabrały mnie na gofry i spacer a Marcin, stuu i Kacper poszli chyba do sklepu na razie pooglądać rzeczy dla dzieci. Po chyba 2 godzinach łażenia po chyba 3 parkach poszliśmy wreszcie do domu. Przed domem pożegnałam się z Agatą i lexy i poszłam do domu. W naszym  domku był już Kacper który siedział w kuchni. Podeszłam do niego i go przytuliłam ale on mnie odepchnął i poszedł do naszej sypialni. Nie wiedziałam o co mu chodzi...

Cdn
Jak myślicie o co chodzi Kacprowi?
Jeszcze dziś next

pierwsza miłość ship julka kostera x kacper błoński {ZAKOŃCZONE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz