Diablo:
Notorycznie sprawdzam, każdy zakamarek ciała Larissy. Niestety nic nie znajduje. Blondynka jest zdrowa, a mimo to odczuwa ból. Działa to też na mnie. Czuje złość jak i bezsilność. Tylko ja jestem w stanie jej pomóc, ale nie wiem jak. Ataki zdarzają się coraz częściej, ale jej organizm działa prawidłowo. Wszyscy wkoło się zamartwiają i czekają na jakąkolwiek odpowiedź. Jednak ona nie nadchodzi... Nadchodzi? Larissa wypowiada owe słowo w bólach. Mam takie samo pytanie co ona. Co nadchodzi? Czuje czyjąś obecność z tyłu głowy, ale nie jestem w stanie powiedzieć czyją. Dopada mnie frustracja. Ściskam kły tak mocno, że aż mnie dziąsła bolą. Muszę coś zrobić. Nie mogę czekać i mieć nadzieje, że to wszystko przejdzie. Kontaktuje się cały czas z Kenanem i resztą. Ich pomysły nie są złe. Myślą, że może to być kolejna osoba z listy. Jednak mam pewne wątpliwości. Musi być jakiś powód bólu Larissy tylko, że nie mogę go znaleźć.
- Nadchodzi... - jej głos brzmi w moich uszach.
Też to czuje. Będziemy mieli z kimś, albo czymś spotkanie i mam przeczucie, że nie będzie należać do przyjemnych.
Bądźcie czujni... Niedługo się dowiemy z czym będziemy mieli do czynienia...
___________________
Rozpoczeliśmy piątą część! 😊
Życzę miłego czytania tego i innych rozdziałów. ❤
Jeśli dopiero co tutaj wpadłeś/wpadłaś to zachęcam przeczytać poprzednie części! 😁
Mam nadzieje, że dobrze spędzicie tutaj czas! 🥰
CZYTASZ
Dzierżycielka Diablo Lilith
FantasyPiąta część z serii Dzierżycielka Diablo. Stan Larissy się nie polepszył. Dziewczyna dalej odczuwa przeokropny ból i nikt nie jest w stanie stwierdzić dlaczego. Jednakże Kenan i reszta nie śpią spokojnie. Coś ich niepokoi i wiedzą, że coś nadchodzi...