Hazz: Cześć mój wilczku
L: Cześć Harry!
Hazz: Co ty taki szczęśliwy? Jakieś dobre wieści masz?
L: Niestety nie. Ale stęskniłem się za Tobą
Hazz: To jeśli chcesz możemy się spotkać tam gdzie zawsze najdroższy
L: Bardzo chętnie! Choć musimy być bardziej ostrożni... Alfa zrobił się ostatnio bardzo czujny
Hazz: Ja zawsze jestem czujny i uważam. I od czego mamy Ziama przy ochronie
L: Zayn i Liam obronią Ciebie. Ale co ze mną?
Hazz: Ciebie tez wilczku. Jesteś ich przyjacielem
L: Ale podlegam mojej watasze nie wampirom. Dlaczego musimy się ukrywać?
Hazz: Ale oni uznają cię za jednego z nas
L: Prędzej zagryzą na śmierć...
Hazz: Ziam taki nie jest skarbie
L: Oni nie. Ale co z resztą waszego klanu?
Hazz: Nie myśl o nich tylko my się liczmy
L: Gdyby to było takie proste
Hazz: Lou proszę
L: Przepraszam chyba zniszczyłem atmosferę. A co u Ciebie?
Hazz: Tęsknie za moim wilczkiem
L: Moje biedactwo. Niedługo będziesz miał mnie całego tylko dla siebie
Hazz: I się z tego powodu cieszę
L: Ja też ❤️ Szczególnie że mam dla ciebie niespodziankę
Hazz: A jaką?
L: Niespodzianka to niespodzianka
Hazz: 😞😞😞
L: Jeszcze dwie godzinki. Wytrzymasz
Hazz: Mam nadzieje
L: To do zobaczenia!
Hazz: To papa wilczku
CZYTASZ
Fearless
FanfictionDwa światy. Wampiry i wilkołaki. Czy miłość dwóch połączonych gatunków przetrwa wojnę między gatunkami. Tego dowiecie się czytając to opowiadanie