L: Hej Zee
Z: O Lou hej
L: Przeszkadzam?
Z: Nie a co się dzieje?
L: Mógłbym do was przyjechać?
Z: A to czemu?
L: Ostatnio ciągle kłócę się z Harrym. Muszę odpocząć od tego
Z: Lou on się o ciebie boi i zrozum to. On myśli, że chcesz usunąć wasz owoc miłości a on was kocha i to bardzo
L: Nie usunę. Nie jestem aż takim potworem
Z: To go przekonaj, że kochasz to dziecko a nie mówisz na niego jakby to była tylko rzecz do przesunięcia
L: Nie kocham
L: Ale nie zabiję go
Z: Ranisz go i to bardzo zaraz będzie tak, że zostawi cię za to jak się zachowujesz
L: To co mam zrobić? Udawać?
Z: Pokochać bo będziecie razem wychowywać
L: To nie jest takie łatwe. To nie tobie wsadzono do brzucha jakąś istotę bez twojej zgody i każe kochać i się nim opiekować
Z: Sam chciałeś się z nim kochać więc się zgodziłeś
L: Z zabezpieczeniem owszem
Z: Jezu wiesz co rób co chcesz to twoje życie ale wiedz, że tym ranisz naszego loczka a on jest wrażliwy
L: Zajebiście. Odwróćcie się wszyscy ode mnie. Śmiało
Z: Zastanów się co robisz
L: Wiesz co? Mam dość. Miałem nadzieję choć ty będziesz mnie wspierać
Z: Ja wspieram waszą miłość a nie twoje humorki
L: Moje humorki?
Z: Tak
L: Okej
L: Fajnie
L: Do widzenia
Z: Pa
CZYTASZ
Fearless
FanfictionDwa światy. Wampiry i wilkołaki. Czy miłość dwóch połączonych gatunków przetrwa wojnę między gatunkami. Tego dowiecie się czytając to opowiadanie