Z: Lee kochanie co u Ciebie?
Li: Martwię się o naszych przyjaciół
Z: Ja też ale wiesz, że nic nie możemy zrobić
Li: Ale mam złe przeczucia
H: To znaczy?
Li: Coś złego się wydarzy ale nie wiem co
Z: Nie strasz mnie...
Li: Taka moja moc skarbie
Z: Niestety. Ale co możemy w tej sytuacji zrobić?
Li: A ty coś czujesz przez swoją moc?
Z: Ostatnio nad Harrym wyczuwam dziwną aurę ale... Nie wiem może tylko mi się wydaje
Li: To znaczy?
Z: Jakby coś mu groziło. Próbowałem mu powiedzieć ale nie chciał mnie słuchać
Li: O nie
Z: Ale on i Lou teraz gdzieś pojechali na wakacje więc chyba nic im nie grozi?
Li: Tego nie wiemy
Z: Teraz będę się martwił póki nie wrócą
Li: Może zadzwonimy do nich
Z: To ty dzwoń a ja pojadę do ciebie
Li: No dobrze to dzwonie
Z: To do zobaczenia
Li: Kocham cię i papa
Z: Ja Ciebie też
CZYTASZ
Fearless
FanfictionDwa światy. Wampiry i wilkołaki. Czy miłość dwóch połączonych gatunków przetrwa wojnę między gatunkami. Tego dowiecie się czytając to opowiadanie