Rozdział 29

139 5 0
                                    

L: Przepraszam Haz

H: Za co?

L: Że się tak zachowałem. Byłem zmęczony

H: Nic się nie stało kochanie

L: Na pewno?

H: Tak

L: Kocham Cię

H: Ja ciebie też

L: Na szczęście powoli wszystko opada...

H: A jak ten człowiek?

L: Ben go obserwuje

H: A kto to Ben?

L: To ja chciałem pójść ale Alfa powiedział, że za dużo się szwendam i mam zostać w domu

L: Jeden z wilków

L: Przydupas alfy

H: Czyli coś podejrzewają

L: Boję się, że tak...

H: Spokojnie

L: A co jeśli się dowiedzą?

H: Ja ci już coś proponowałem

L: Ta...

H: I nic już nie mówię

L: Czasami nienawidzę swojego życia

H: Nie tylko ty

L: Przepraszam

H: Chciałbym cię przytulić

L: Ja Ciebie też

H: Jade do tego domu i posiedzę tam

L: Spróbuję się do Ciebie wymknąć dobrze?

H: Dobrze będę czekać w wannie nagi

L: A możemy się tylko poprzytulać?

H: A czy ja mowie o seksie

L: Tak tylko mówię

H: A chciałeś z tobą umyć a ty tylko o jednych 😤

L: Przepraszam no

H: Taaaa

L: Harry nie złość się na mnie

H: Jestem spokojny

L: Dobrze...

H: A teraz jadę już

L: Dobrze. Do zobaczenia

H: Papa

FearlessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz