9. Włosy

3.7K 166 136
                                    

*Rosie*

-Wera - siadam obok dziewczyny na kanapie. W domu jest wyjątkowo spokojnie i cicho. -Chciałabym coś zmienić w swoich włosach.

-O kurczaki! - Wera odrzuca laptopa na bok. -Kocham metamorfozy!

-Tak pomyślałam... czy nie chciałabyś mi potowarzyszyć u fryzjera? - biorę ją za rękę. -Nigdy w życiu nie robiłam nic z włosami i trochę się stresuję.

-Umówię cię do mojej przyjaciółki i chętnie z tobą pojadę. Pozwolisz mi zrobić z tego odcinek?

-No chyba tak... - mówię niepewnie. -To może być nawet śmieszne.

-Zaraz zadzwonię do Sylwii i wszystko zaplanuję. Akurat na imprezę urodzinową Pateckiego - Werka zrywa się z kanapy.

-Patecki ma urodziny? - pytam zdezorientowana.

-Tak, w poniedziałek - mówi wbiegając po schodach. -Ale robimy imprezę w piątek!

-Dobrze wiedzieć - mruczę pod nosem. Przynajmniej za wygraną w chowanego mogę mu kupić jakiś normalny prezent. Podejrzewam, że tutaj urodziny obchodzi się inaczej. Skoro impreza powitalna jaką mi urządzili była tak huczna, to czego można się spodziewać po urodzinach? 

-Sylwia da radę to zrobić już jutro! - krzyczy Werka z góry.

*******************************

Lubi to poczciwykrzychu, frizoluszek i 31 innych użytkowników

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lubi to poczciwykrzychu, frizoluszek i 31 innych użytkowników.
xrxoxsxixe Szykujemy coś niesamowitego z @wersow 💖

wersow to będzie coś naprawdę super! 💕
poczciwykrzychu jaka słodka dziecinka 😮
xrxoxsxixe ja ci dam dziecinka @poczciwykrzychu

*******************************

*Weronika*

-Nie uważasz, że powinnaś ustawić sobie instagrama jako publicznego? - pyta Wera upijając łyk lemoniady. -Wiesz, ludzie są na pewno ciekawi kim jesteś.

Czekamy w kawiarni na telefon od Sylwii, że możemy już do niej wpadać. Monia spóźnia się już ponad pół godziny, ale dzisiaj są niesamowite korki.

-Trochę się boję - Rosie miesza swoją mrożoną kawę. Na dworze jest dzisiaj wyjątkowo nieprzyjemnie. Ciepło, ale pada deszcz. -Dostałam już tyle próśb o obserwowanie od obcych osób...

-No to może zacznij od nich? - pytam. -Tak powoli zaczynaj zbierać obserwatorów.

-Chodzi po prostu o to, że ja nie jestem taka jak wy...

-Nie gadaj głupot - szturcham ją lekko w ramię. -Coraz częściej pokazujesz się na filmach! Ostatnio nawet wygrałaś z nami w chowanego.

Je t'aime |Ekipa Friza|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz