#22. Nie jestem taki jak myślisz / Elusive

271 16 2
                                    

AUTOR: v1r1d1ss

FANDOM: HP

ILOŚĆ ROZDZIAŁÓW: 44

STATUS: KONTYNUOWANE


Nie jest tajemnicą, że uważam się za gigantyczną fankę Harry'ego Pottera, a mój profil niemalże w całości jest poświęcony opowiadaniom właśnie z tego uniwersum. Dlatego też zawsze cieszę się, kiedy mam szansę zajrzeć do prac innych potteromaniaków, szczególnie, jeśli decydują się oni pisać o Syriuszu Blacku, o którym sama coś tam napisałam.

Do "Nie jestem taki jak myślisz" podchodziłam więc z entuzjazmem i nadzieją, że znajdę w środku coś naprawdę dobrego. Jak było?

No właśnie. Dobre pytanie.

Pierwsze wrażenie nie było powalające, a to głównie za sprawą okładki, która

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pierwsze wrażenie nie było powalające, a to głównie za sprawą okładki, która... No cóż, nie wyróżnia się niczym szczególnym. Przedstawia Syriusza, co do tego nie ma wątpliwości, ale sprawy mają się nieco gorzej, jeśli chodzi o pozostałą część grafiki. Ciężko powiedzieć, co widzimy po prawej stronie. Książki i... coś — nie umiem stwierdzić co, bo obraz jest wybitnie niskiej jakości. A może to kwestia jakiegoś nałożonego efektu? Tak czy siak ciężko mówić o kompozycji, jeśli jedna strona okładki jest praktycznie nieczytelna.

Napisy także nie wyróżniają się na tle wszystkiego innego. Zrezygnowałabym z przekreślenia i nieco bym je powiększyła. Może dałoby się pokombinować coś z kolorem, bo szary zdecydowanie nie rzuca się w oczy.

	Opis określiłabym mianem poprawnego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Opis określiłabym mianem poprawnego. Zawiera krótkie przedstawienie bohatera, którego losy mamy śledzić, a także zdradza kilka punktów fabularnych, bez jednoczesnego streszczania całej akcji, co na pewno jest plusem. Mimo wszystko — już po lekturze wszystkich dostępnych obecnie rozdziałów — nie sądzę, aby doskonale oddawał to, co znajduje się w środku. Owszem, pojawia się zakład, pojawia się tajemnica, ale wydźwięk opisu jest raczej pozytywny, podczas gdy sama książka... Powiedzmy, że ma także swoje ciemne strony.

Ciemne strony, które — niestety — nie odnoszą się tylko do wydarzeń. Ale o tym nieco później.

FABUŁA

Alko Recenzje |fanfiction|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz