Rozdział 28

413 37 2
                                    

- Witaj mistrzu - rzekł Seba, kiedy ujrzał w drzwiach Lorda Kruszwila.

Kruszwil z obrzydzeniem spojrzał na wnętrze mieszkania Sebastiana.

- Wiesz już jak mogę podbić świat? - zapytał Marek.
- Tak - rzekł, po czym zaczął opowiadać o Frani.
- Czyli, jednął z najsilniejszych mocy - moc Jezusa, masz ty?
- No tak, bo musiałem sprowadzić tu chłopca, który mi okno...

Sebastian nie dokańczył, gdyż Lord Kruszwil strzelił mu w łeb.

Jego ciało zawlukł do Frani, po czym przejął jego moce.

- Zajebiste - rzekł, po czym siłą woli skręcił kark pilotowi, który wciąż mu towarzyszył.

Ujrzał, że w jednym z pokoji w celach znajdowali się Jezus i Alanek.

Nagle usłyszał wybuch. Do domu wszedło wielu żołnierzy Prawa i Sprawiedliwości, z Kaczyńskim na czele. Rozpętało się piekło. Wielka strzelanina. Podczas owej, Jezusowi udało się odzyskać moc i ponownie zamknąć Lorda Kruszwila w piekle.

Jednak Alanek zniknął.

Nikt nie wiedział gdzie jest.

Nikt nie wiedział jak tragiczny los go spotka.

OPOWIEŚCI Z SEJMU: MORAWIECKI, PAPIEŻ I ARMIA KACZYŃSKIEGOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz