Rozdział 37

330 36 12
                                    

Jarosław wszedł do jaskini J.K. Rowling. Ujrzał ją siedzącą na krzesełku i pijącą kakao.

Ekipa Papieża została założona kilkanaście lat temu przez Papieża. Kaczyński był jej najbardziej oddanym członkiem. Wierzył w swoją misję i misję Ekipy.

Anastazja była z kolei najbardziej katolicka. Jarosław nie mógł uwierzyć w to, co mu powiedział Papież. Zdradziła ich. Anastazja zdradziła ich.

J.K. Rowling spojrzała na jego.

- Czego? - zapytała.
- Anastazja oszalała! Zabiła Papieża!

Rowling wzięła kolejny łyk kakao.

- Jesteśmy w niebezpieczeństwie! - oznajmił. - Misja jest w niebezpieczeństwie! Ona chce i nas zabić.

J.K. była niewzruszona.

- Mylisz się - oznajmiła.
- Co, kurwa?
- Mnie nie chce zabić.

To mówiąc Rowling wyciągnęła pistolet.

- Ty suko! Ty też jesteś zdrajcą?! - wrzasnął Kaczyński.
- Zabawne - oznajmiła spokojnie. - Krąg Morawieckiego w końcu cię dopadł. Sam Morawiecki był nieudolnym plebsem. Ale obecny prezes Kręgu... Nawet nie wiedziałeś, że Krąg jeszcze istnieje.

Kaczyński nie mógł uwierzyć w jej słowa.

- Wymordowałem cały Krąg! Kto? Kto teraz nim rządzi?
- Żegnaj, Jarek.

Wtem Kaczor zrobił unik niczym Dżak Czan. Ruszył pędem ku wyjściu. Rowling strzeliła. Trafiła w ramię. Ból omamiła ciało Jarosława. Uciekał nadal. Muszę uciec - pomyślał - nie mogę zginąć...

OPOWIEŚCI Z SEJMU: MORAWIECKI, PAPIEŻ I ARMIA KACZYŃSKIEGOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz