22|Planowaliśmy dom...

1K 24 9
                                    

-Kuba...-odezwalam się ocierając łzy-Przepraszam-wtulilam się w jego silne ramię.Tam czułam się najbezpieczniej
Kuba:Spokojnie-otarł delikatnie moją łzę-Jestem...Natalia słuchaj
-Tak?
Kuba:Nigdy bym cię nie zdradził.Jestes moim Skarbkiem,kocham cię
-Ja ciebie też kocham...
Kuba:Już dobrze-pocałował mnie w skroń
Zostałam u Kuby dłużej.Była 15,zrobilismy naleśniki które z jedliśmy.Po czym,usiedliśmy sobie na kanapę.Znaczy Kuba siedział,a ja leżałam na jego kolanach,bawił się moimi włosami
Kuba:Skarbie,pamiętasz jak planowaliśmy dom?
-O,jasne.To było może jakieś dwa miesiące temu.Ale jakoś odeszło to w zapomnienie
Kuba:Co myślisz o tym,aby wznowić nasze plany? Ogarniemy sobie miejsce,ekipę,architekta
-Myślę że to idealny pomysł.Fajnie byłoby już zamieszkać razem
Kuba:Pomyslimy o tym na spokojnie jak będziemy mieć wolne
-Oki-uśmiechnęłam się w jego stronę
Kuba:W ogóle, jak się czujesz?
-Dobrze.A czemu pytasz?
Kuba:Wolę być pewien-uśmiechnął się i mnie pocałował.Wstałam z miejsca
-Kubuś ja się już będę chyba zbierać
Kuba:Już? Natka zostań na noc
-Wiesz,to może teraz ty do mnie? Zawsze jesteśmy tutaj
Kuba:Jak sobie życzysz-uśmiechnął się-Tak swoją drogą,co ty masz bluzę na sobie?
-Mojego cudownego chłopaka-uśmiechnęłam się w jego stronę
Kuba:Tak? A ten cudowny chłopak ci pozwolił?
-Sama sobie pozwoliłam-uśmiechnęłam się i pstryknęłam mu w nos
Kuba:Ała! Co jest? Nosisz moją bluzę,pozwalam Ci.Daje ci buziaczki,a ty takie coś
-Oj tam-pocałowałam go namiętnie-Wiem,że nie umiesz być na mnie zły-poczochrałam jego włosy
Kuba:Nati-zasmial się i pocałował mnie w nos,a ja się do niego przytuliłam
*
Sorka,że teraz wstawiam ale kompletnie zapomniałam żeby o 21 wstawić 😅

Natalia i Kuba-Wieczna miłość|ZAKOŃCZONA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz