41|Ślicznie tu macie

870 25 7
                                    

                            Kuba
Minął miesiąc.Dzisiaj święta Bożego Narodzenia.Wigilia
Są u nas moi rodzice.Akurat Natalia i moja mama przygotowują różne potrawy.Ja z tatą im pomagamy,chociaż to trochę więcej podjadania
Maria:W ogóle,ślicznie tu macie.Pewnie długo zbieraliście pieniądze
Natalia:Nie tak długo,bo mieliśmy dużo zaoszczędzone.Jeszcze sporo nam zostało-uśmiechnęła się
Maria:Kto urządzał?
Natalia:Wspólnie.Wzielismy wolne i wszystko sobie ogarnęliśmy
Maria:Rozumiem.Jest ślicznie.Kubus jak się czujesz?
-Jest Oki,a czemu pytasz?
Maria:Bo wiem co przeżywałeś...Ale jesteś dzielny-powiedziała i mnie przytuliła
-Mam dla kogo.Mam was i Natalię.Ja wiedziałem co musi przeżywać...Wiecie,ja wam dziękuję za to że jej pomogliście
Maria:To było dla nas logiczne.Nie mogliśmy zostawić Natalki samej w tym ciężkim,trudnym czasie
Popatrzyłem na Natalię,uśmiechnęła się do mnie więc to odwzajemniłem
Byliśmy razem bardzo szczęśliwi

Wieczorem
Usiedliśmy razem do wspólnej kolacji.Przyjechala jeszcze moja siostra z 3-letnią córeczką.Ola,czyli moja siostra lubiła Natalię.Tak samo jak Mia,czyli moja chrześnica.Ona uwielbiała Natalię
Zjedliśmy i nadszedł czas na prezenty.Kupilismy każdemu prezent.Sobie też,ale chcieliśmy dać go sobie na osobności,jak wszyscy pojadą
Popatrzyłem na Natalię,która siedziała sama z Mią na kanapie i pomagała jej rozpakować prezenty.Widziałem jaki Natalia ma dobry kontakt z dziećmi.Sądzę,że będzie najlepszą mamą na świecie
Odszedłem od stołu i usiadłem obok Mii.Natalia siedziała z drugiej strony
-Co tam porabiacie?-uśmiechnąłem się
Mia usiadła na moje kolana i oparła się o moją klatkę piersiową.Siedziala w stronę Natalii
-Podoba się prezent?
Mia:Tak! Zawsze chciałam to dostać,skąd wiedzieliście?
Natalia:Od Mikołaja-uśmiechnęła się
Mia:A kiedy wy będziecie mieć dzidziusia?
Natalia:Zobaczymy-uśmiechnęła się w moja stronę
-A co? Chciałabyś kuzynkę,albo kuzyna?
Mia:Tak,fajnie by było.A jaki dostaliście prezent?
Natalia:Oj,różne rzeczy
Mia:Jak ja,piona!-zaśmiała się i dała piątkę Natalii,po czym mi

Moja siostra z mężem i Mią pojechali po godzinie.Moi rodzice zostali jeszcze na godzinę.Usiedlismy sobie wszyscy na kanapie,Natalia leżała w moich ramionach
*

Miłego dnia :)

Natalia i Kuba-Wieczna miłość|ZAKOŃCZONA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz