-Słonko jest lepiej?-zapytałam całując córkę w czółko
Oliwia:Boli mnie jeszcze...
-Tatuś kupi herbatkę jak będzie wracać
Oliwia:Kiedy przyjedzie?
-Za trzy godzinki.Pojechalabym sama,ale nie chcę cię zostawiać.Chcesz pójść spać?
Oliwia:Ale z tobą
-Słuchaj słońce,pójdziemy do twojego pokoiku i poczytam ci książkę.Zaśniesz sobie,Mamusia ugotuje obiadek i przyjdę do ciebie.Moze być?
Oliwia:Tak-powiedziała i wstała.Poszlam z nią do jej pokoju.Połozyla się do łóżka i szybko zasnęła.Ja poszłam do kuchni.W naszym salonie,aż po kuchnie były porozwalane zabawki,więc trochę je ogarnęłam do jednego kosza na zabawki.Od razu zrobiło się czyściej,wiedzialam że za niedługo pojawi się kolejne maleństwo,więc tych zabawek będzie jeszcze więcej.Aż ciężko mi uwierzyc,że ta nasza mała oliwka będzie niedługo starszą siostrzyczka
Wzięłam się za obiad.Zrobilam ziemniaki z mizerią no i kotlety,ulubione Kuby.Dla Oliwki przygotowałam zupę krem z pomidorów,ale pewnie dorzucę jej tam troszkę ziemniaków
Poszłam do niej,spała więc sobie usiadlam na fotelu i tak siedziałam.Obudziła się po godzinie
Oliwia:Mamuś
-Tak skarbie?-zapytałam i wzielam ją na ręce
Oliwia:Boli mnie wszystko
-Już spokojnie Oliwcia,zjesz sobie obiadek.Zaraz Tatuś przyjedzie i wypijesz sobie herbatkę.Zrobię Ci cieplutką kąpiel
Oliwia:Co na obiadek?
-Krem z pomidorów
Oliwia:O,Fajnie-uśmiechnęła się i się we mnie wtulila.Zeszłam z nią na dół i posadziłam w krzesełku,takim dla dzieci.Dałam jej do miseczki krem i zaczęła jeść.Trochę jej pomagałamKuba wrócił po dwóch godzinach.Ja siedziałam z Oliwia na kanapie,leżała w moich ramionach
Kuba:Hejka skarby-Przywitał nas uśmiechem
Oliwia:Tatuś!-uśmiechnęła się i wstała z łóżka.Kuba kucnął i rozłożył ręce.Oliwia wbiegła w jego ramiona.Wzial ją na ręce,a ona się w niego wtulila.Patrzyłam na to z uśmiechem.Oliwka tak bardzo kochała swojego tatusia,a Kuba ją.Mieli taki cudowny kontakt
*
CZYTASZ
Natalia i Kuba-Wieczna miłość|ZAKOŃCZONA
De TodoKsiążka o Kubatalii. Zapraszam! Książka ZAKOŃCZONA