Natalia i Kuba-Wieczna miłość|ZAKOŃCZONA

73|Dużo czasu nie mamy

Minęło kilka dni.Wszystko w końcu wróciło do normy.Siedzialam na tarasie,na kanapie.Czytałam książkę
Podeszla Oliwia
Oliwia:Mamuś...
-Co się dzieje skarbie?-uśmiechnęłam się i odłożyłam książkę.Oliwia usiadła na moje kolana
Oliwia:Kocham cię.Jesteś najlepszą mamą na świecie-wtulila się we mnie
-Ja ciebie też kocham słonko-pocałowałam ją w czółko
Oliwia:Pomożesz mi w zadaniu domowym?
-Oczywiscie.Chodz-usmiechnelam się i ruszyłyśmy.W salonie był Kuba z Sarą i w coś się bawili.Pocalowalam Kubę i poszłyśmy do pokoju oliwii.Usiadla przy biurku,a ja obok
Pomogłam jej w zadaniu
Oliwia:Dzięki!-usmiechnela się
-Głodna? Co zjesz na kolację?
Oliwia:Płatki
-Oki,chodź skarbie

Minęło kilka godzin
Leżałam z Kuba w łóżku w sypialni,tam rozmawialiśmy
Kuba:Co sądzisz o 3 dziecku?
-Szczerze Kubuś sama nie wiem...
Kuba:Nati,bo jeśli byś chciała to wiesz,że dużo czasu nie mamy
-Nie chcę raczej.Zaakceptowalabym jakby wyszło,że jestem w ciąży.Ale nie zależy mi na tym kompletnie
Kuba:Rozumiem...
-A ty?
Kuba:Jeśli ty byś chciała to ja też.Mi to jest obojętne,na prawdę
-Kocham cię.Mamy dwie cudne córeczki,nie potrzebuję nic więcej
Nagle do pokoju weszła Sara i Oliwia.Wskoczyly na nasze łóżko i położyły się między nami
Kuba:Co tam? Czy wy przypadkiem nie miałyście spać?
Oliwia:A tam...
-Zadne a tam.Nie wstaniecie rano-zaśmiałam się
Sara:Wstaniemy.Zobaczycie!
Kuba:Tak,tak.Zobaczymy-zasmial się
Oliwia:Tato! Musisz w nas uwierzyć
Kuba:Cały czas w was wierzę,ale nie w kwestii wczesnego wstawania-zaśmiał się
**
Przepraszam że krótki, ale chociaż wcześniej 😅 next jutro rano