62|Nie płacz,proszę

738 17 6

przez xvmoon

autorstwa @xvmoon

-Muszę dać sobie radę dla ciebie,Oliwii i tego maluszka w twoim brzuszku.Mój tata tak czekał...
Natalia:Ja wiem.Ale jestem pewna że będzie patrzył na Oliwkę i nasze drugie maleństwo z góry...
-Dokladnie
Natalia:Wiesz,pogrzeb będzie tam gdzie leżą moi rodzice.Teraz będzie tam jeszcze twój tata.Bedziemy mogli chodzić do nich wszystkich
-Tak skarbie...
Natalia:Pójdę do Oliwki,pobawię się z nią troszkę.Jak coś to przychodź,tak?
-Jasne...Zadzwonię do mamy na kamerkę
Natalia
Poszłam do córki.Wiedzialam,że Kuba na pewno chce pobyć sam.Że chce pogadać z mamą
Z Oliwką zaczęłam się bawić,aby troszkę ją zająć
Kuba
Zadzwoniłem do mamy,usiadłem na krześle przy biurku i telefon oparłem o ścianę.Rozmawialiśmy na kamerkę.Moja mama płakała

-Jak się czujesz mamo?
Maria:Tragicznie.Tak bardzo brakuje mi Adasia
-Wiem.Mi też.Ale musimy wierzyć,że jest dobrze.Tata patrzy z góry
Maria:Nie wiem jak ja sobie poradzę Kubuś.Za niedługo też mnie będziesz musiał pożegnać
-Mamo nawet tak nie mów.Posluchaj,oddam ci moje stare mieszkanie,jest jakieś 5 kilometrów od nas.Rozmawiałem o tym z Natalia,zgodziła się,będziemy bliżej siebie
Maria:Natalka...jak Natalka się trzyma?
-Wszystko dobrze mamuś.Nie martw się,proszę nie płacz-otarłem swoje łzy

Rozmawiałem tak już 10 minut,ale cały czas to robiliśmy.Uslyszalem otwieranie się drzwi.Stanęła tam Oliwia.Miała na sobie duża koszulkę,jakiegoś koka i smoczka w buzi.Tuliła się do swojej maskotki.Podeszla do mnie,więc wziąłem ją na kolana
Odgarnilem kosmyk jej włosków i delikatnie pocałowałem w czoło
Oliwia:Babcia-uśmiechnęła się
Maria:Cześć słoneczko-uśmiechnęła się,chociaż widziałem że to wcale nie jest takie łatwe dla niej...
Weszła Natalia i Stanęła w drzwiach.Oparła się o framugę
Natalia:Oliwka skarbie chodź tutaj-kucnela-Prosiłam abyś narazie nie szła do tatusia-uśmiechnęła się
Oliwia zeszła z moich kolan i wbiegła w ramiona Natalii,która posłała mi delikatny uśmiech
*