Natalia i Kuba-Wieczna miłość|ZAKOŃCZONA

56|Gdzie malutka?

Prawie dojeżdżaliśmy,to dwie godziny drogi
Kuba:Oliwia zasnęła-uśmiechnął się,a ja się odwróciłam do tyłu
-Jaka slodzinka-uśmiechnęłam się.Oliwia sobie spała siedząc w foteliku z rączka na mikim
Kuba:Po mamie-uśmiechnął się
-Ale za to śpioch po tacie-zaśmiałam się
Kuba:Oj tam.Zasnela 10 minut przed dojazdem
-Wiesz,że będzie teraz spać jakieś dwie godziny.Żeby tylko nikt jej nie obudził,będzie płakać...
Kuba:Wiem Nati...

Dojechalismy po dziesięciu minutach.Wjechalismy samochodem na podwórko,a rodzice Kuby na nas czekali już na zewnątrz.Wysiedlismy i się przywitaliśmy.Wypuscilam Mikiego,który zaczął skakac na rodziców Kuby
Maria:Gdzie malutka?
-Właśnie oliwka niedawno zasnęła.Nie możemy jej obudzić.Ona już była zmęczona,wstaliśmy szybko.Bedzie pewnie spała jakieś dwie godzinki-powiedziałam i otworzyłam drzwi samochodu.Bardzo delikatnie wyjęłam córkę z fotelika i wzięłam ją na ręce.Malutka się we mnie wtulila i dalej spała
Maria:Jest przesłodka-powiedziała szeptem
-Położę ją do łóżeczka.Kuba rozłóż w pokoju przenośne
Kuba:Jasne-wziął łóżeczko przenośne i rozłożył w naszym pokoju.Połozylam Oliwkę i okryłam kocykiem.Zamknelam drzwi i wróciłam do reszty
Maria:Dajecie sobie radę?
Kuba:Jak najbardziej-usmiechnal się-Oliwka całe szczęście daje nam trochę luzu.Lubi sobie pospać-zaśmiał się
Adam:Tak jak Ty.Jak byłeś Malutki to też prawie cały czas spałeś
Maria:Patrzcie-poszła po coś do sypialni i wróciła z kilkoma zdjęciami.Był na nich Malutki Kuba
-O jeju.Oliwka wygląda prawie jak Kuba-uśmiechnęłam się.Było widać duże podobieństwo.Ale Oliwia miała mój kształt twarzy i uśmiech
Kuba:Haha,faktycznie-zaśmiał się
Adam:Będziecie szli nad morze?
Kuba:Chcemy iść jak Oliwia się obudzi,zabrać ją na spacerek.Mamy spacerówkę w samochodzie
Maria:O,pójdziemy może z wami.Co wy na to?
Kuba:Nie ma problemu
-Dokładnie.Przejdziemy się rodzinnie
*