7|Nie mów do mnie kochanie

1.1K 21 3

przez xvmoon

autorstwa @xvmoon

Kuba
Od porwania Natalii minęło kilka dni.Cholernie się o nią Martwiłem.Nie miałem pojęcia gdzie jest i co ktoś z nią robi.Cała komenda była postawiona na nogi,każdy robił wszystko aby namierzyć Natalię
Natalia
Obudziłam się w bardzo dziwnym pomieszczeniu,miałam ręce związane liną,usta zaklejone.Nie miałam jak się uwolnić
Od razu przypomniałam sobie,co się stało.Zostalam porwana jak wracałam z pracy.Z rozmyśleń wyrwał mnie głos mężczyzny
Łukasz:W końcu się obudziłaś,kochanie-podszedł do mnie
Nie mogłam się nic odezwać.Nie pomyślałabym,że to Łukasz mnie porwał
Łukasz jednym ruchem ściągnął mi taśmę z ust.Bolało...
-Zostaw mnie i nie mow do mnie kochanie-spojrzałam na niego
Łukasz:To ja tutaj ustalam zasady.Nie masz prawa mówić mi co mam robić.A twój Kubuś nic ci nie pomoże
-Dlaczego "moj Kubuś"? O co ci znowu chodzi?
Łukasz:Dobrze wiem,że doszło miedzy wami do czegoś więcej.Przyznaj się,z nim się pieprzyłaś, a z chłopakiem nie chciałaś
-Do niczego między nami nie doszło,nie rozumiem cię.Jestesmy przyjaciółmi
Łukasz:Ale z nim prędzej bys się pieprzyła niż ze mną,znam cię suko
Nie odzywałam się.Nie chciałam powiedzieć mu,że to jest prawda.Nie znałam Łukasza za dobrze.Bałam się,że coś mi zrobi
Łukasz:Nie bój się powiedzieć,że to prawda.I tak zrobię to co chce,kochanie...Dobra,nie odzywasz się-powiedział i zakleił mi usta taśmą po czym gdzieś wyszedł.Zostalam sama,obok leżał mój telefon,który był wyłączony
-Cholera-pomyślałam sobie w głowie
Gdyby telefon był włączony,na pewno udałoby się mnie namierzyć
W mojej głowie było tylko
Kuba,uratuj mnie
*
Czy Kuba na czas zdąży uratować Natalię?

Jutro 2 rozdziały :)