26|Zawsze próbujesz rozbawić

953 25 10

przez xvmoon

autorstwa @xvmoon

Do mojej babci Pojechaliśmy po 2 tygodniach.Nic jej nie mówiłam,to niespodzianka.Zapukalismy do jej domu

Anna:Natalko...
-Cześć babciu-uśmiechnęłam się i ją przytuliłam
Kuba:Dzień dobry pani,jestem Kuba.Partner Natalki-uśmiechnął się i podał dłoń mojej babci,która to odwzajemniła z uśmiechem
Minęło pół godziny.Moja babcia leżała sobie na łóżku,a ja z Kuba siedziałam obok.Polubiła Kubę,tak samo jak on ją
Anna:Natalko powiedz mi czy doczekam się prawnuków?-zapytała słaba
-Jasne babciu,doczekasz.Ale jeszcze nie teraz-mówiłam trzymając ją za dłoń
Anna:Ja nie wiem czy dożyję słoneczko...
-Babciu proszę,nie mów tak nawet-otarłam łzę-Jestem przy tobie.Dasz radę...
Anna:Na mnie już będzie niedługo czas...
-Babciu proszę...
Poczułam jak Kuba delikatnie kładzie swoją dłoń na moją,czułam wsparcie

Minęło kilka tygodni od tego wszystkiego.Byliśmy u mnie w mieszkaniu.Dwa dni temu dowiedziałam się o śmierci babci.To dla mnie ogromny cios.Te dwa dni,spędziłam w domu.Siedziałam cały czas otulona kocem,zapłakana.Bez makijażu i w beznadziejnym koku.Byłam w podkoszulce i szortach.Kuba przyjeżdżał do mnie po pracy,ceniłam jego wsparcie
Kuba:Natiś,co chciałabyś zjeść?-zapytał z troską siadając obok mnie
-Nic...-powiedzialam pociągając nosem
Kuba:Skarbie,musisz zjeść.Proszę,zrób to dla mnie
-Kuba nie mam na nic siły.Na prawdę...
Kuba
Opiekowałem się Natalią.Wiedziałem,co teraz przeżywa.Nie mogłem jej zostawić w tym trudnym czasie.Przed nami pogrzeb.Pojadę na niego z Natalią.Chcę dać jej tam wsparcie
Poszedłem do kuchni i zrobiłem jej kanapki z serem i szynka.Z papryki ułożyłem uśmiech,aby taki zawitał na twarzy Natalii.Martwiłem się
Zaniosłem jej kanapki na talerzu i usiadłem obok
Natalia:Dziękuję...
-Zjedz sobie skarbie...
Natalia:Widzę,że zawsze próbujesz rozbawić-powiedziała i mnie przytuliła.Nie było uśmiechu,ale wiadomo...
*

Zapraszam do głosów i wyrażania swojej opinii w komentarzach :)