Dzień później
M- Lexy kochanie, musimy już jechać. Nie możemy ciagle się chować, szukają nas
L- tak wiem- posmutniałam
M- nie smuć się, stawimy temu czoła razem- złączył nasze ręce i mnie pocałował
L-Marcin
M-tak?
L-ty masz dziewczynę, my nie możemy
M-zerwę z nią dzisiaj, będziemy razem, kocham cię
L- ja ciebie teżW drodze do domu
L- Marcin, Marcin
M- co?
L- mcdonald, chodźmy
M- oj Lexy, Lexy ja przy tobie nie schudnę haha
L- no nie
M- a co z tego będę miał?
L- to- pocałowałam go namiętnie
M- okej, chodźmy, przekonałaś mnieW domu
Natalia(N)-dziewczyna Marcina poznana na imprezie
N- Marcin gdzie ty byłeś?
M- musimy porozmawiać
N- no ja myśle kochanie- w tej chwili do drzwi weszła Lexy
N- nie wierze byłeś z nią?!
M- Natalia chodźmy na górę
N- ty suko, chcesz odebrać mi chłopaka
L- nie to nie tak, ja to znaczy my...
M- Natalia idziemy
N- nienawidzę cię Lexy- Lexy wybiegła do swojego pokoju zapłakana. Chciałem pobiec za nią, ale poczułem czyjeś ręce na moim ramieniu
N- stój, musimy porozmawiać
M- tak, chodźmy do mnie
W pokoju
N- o czym chciałeś porozmawiać?
M- o naszym związku
N- dlaczego byłeś z Lexy przez te kilka dni,a nie ze mną?
M- Natalia jesteś śliczną, mądrą i kochaną osobą, ale nie kocham cię tak jak Lexy
N- co ty mówisz?! Marcin, ona namieszała ci w głowie, to mnie kochasz
M- Nie Natalia przykro mi, ale musimy zerwać, nadal możemy się przyjaźnić- Natalia spoliczkowała Marcina
N- przyjaźnić? Żartujesz sobie ze mnie? Nie chce cię znać!- Natalia wyszła
M- przepraszam cię- to była trudna rozmowa, ale wiem co czuje do Lexy, nie wytrzymał bym bez jej miłościPostanowiłem pójść do Lexy. Zobaczyłem ją zapłakaną
M- Lexy proszę nie płacz, już po wszystkim. Mówiła to wszystko bo była zła, jesteś wspaniałą osobą
L- nie Marcin, nie jestem, dopiero co zerwałam z chłopkiem, ty miałeś dziewczynę i co? Przespaliśmy się
M- żałujesz?
L- nie wiem Marcin, kocham cię, ale przez naszą miłość cierpi każdy, nawet my sami
M- już tak nie będzie. Zerwałem z Natalią i w końcu możemy cieszyć się sobą
L- kocham cię Marcin
M- kocham cię Lexy
L- kiedy powiemy teamowi?
M- możemy dziś , jeśli chcesz
L- chce
M- okej chodźmyM- ej ludzie, musimy wam coś powiedzieć
L- tak
J- niech zgadnę jesteście razem?
M- skąd wiesz ?
J- widać to, gratuluje mój największy ship
K- tak w ogóle to ja z Julką też jesteśmy parą
S- ej zaraz to tylko ja taki zacofany. Gratuluje wam
L- dzięki
M- Lexy idziemy coś pooglądać?
L- taaak- Marcin wziął mnie na barana i zaprowadził do pokoju
M-co chcesz oglądać?
L- nie wiem, włącz coś
M- okej
Po jakimś czasie
S- Marcin, chodź na chwile na dół, masz gościa
L- kto to?
M- nie wiem, zaraz wrócę, a ty oglądaj sobie, później mi opowiesz co się działoZeszłem na dół i zobaczyłem Olę Nowak
M- Ola hej, co cię do mnie sprowadza?
O- mam dla ciebie propozycje
M- okej chodźmy do kuchni i tak mi wszystko powiesz
O- prowadź
M- więc?
O- słuchaj za 3 dni jadę do Kenii pomóc biednym dzieciom i ich rodzinom. Zostałam poproszona bym zabrała ze sobą jakaś ekipę, która również będzie w stanie pomóc im, pomyślałam o tobie. Jesteś chętny?
M- wiesz co ja bardzo chętnie, ale mam dziewczynę i nie wiem co ona na to powie
O- Porozmawiaj z nią, dam ci czas do jutra i daj mi proszę odpowiedz
M- okej
O- ja się już zbieram, muszę zapytać też kilka innych osób, cześć
M- pa

CZYTASZ
Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa
Novela Juvenil❤️Miłość i nienawiść✖️ 🤰🏾Życie i śmierć⚰️