Miłość nie musi być idealna wystarczy, by była prawdziwa

To koniec

M- rozumiem, przepraszam zbłaźniłem się
L- Marcin nie mogę się nie zgodzić. Kocham cię najmocniej na świecie, oczywiście, że się zgadzam
Ludzie zaczęli bić brawo. Zaczęliśmy się całować. Kelnerzy obrzucali nas płatkami kwiatów, było tak romantycznie. To była najpiękniejsza chwila w moim życiu.
M-kotku chodźmy do sypialni
L- już?
Cały czas ją całowałem
M- tak, pragnę cię tak bardzo
Poszliśmy do hotelu i spędziliśmy razem upojną noc
Rano

❤️Lexy❤️
Nie spałam całą noc, cały czas myślałam o tym jak to będzie jak Marcin wyjedzie, to już jutro. Nagle poczułam, że Marcin się budzi, wzięłam telefon i udawałam, że przeglądam insta story
M- dawno wstałaś kochanie?
L- jakieś 5 minut temu
M- jak się spało moja przyszła żono?
L- idealnie mój przyszły mężu
M-muszę zacząć się pakować
L- pomogę ci
M- Lexy
L- co?
M- pamiętaj, że nigdy nie przestane cię kochać
L- ja tak samo Marcin ciebie

Dzień wyjazdu
M- Lexy proszę pojedź ze mną, kupiłem dwa bilety, nie chce jechać bez ciebie
L- Marcin ja nie mogę
Przyjechała taxówka
L- musisz już jechać kochanie
M- tak bardzo cię kocham. Jak tylko wrócę odrazu weźmiemy ślub. Nie chce żyć ani jednego dnia bez ciebie. Kocham cię
L- ja ciebie też, a teraz jedź
Marcin wyszedł. Zaczęłam płakać, bałam się, że zrobi jakaś głupotę,albo, że kogoś pozna i mnie zostawi. Z tych myśli wyrwało mnie pukanie do drzwi
J- Lexy jedz za nim. Nie zostawiaj swojej miłości
L- nie ja nie mogę
J- możesz bierz moją taksówkę i jedź
L- dziękuje ci Julia
Samolot miał odjechać za 20 minut. Cały czas pośpieszyłam kierowcę. Ciagle dzwoniłam do Marcina, ale nie odbierał pewnie jest już na pokładzie samolotu i nie może. Nagrałam mu pocztę głosową:
Marcin jadę do ciebie, nie odjeżdżaj. Nie wytrzymam bez ciebie. Jadę na lotnisko
Nagle gdy byliśmy już blisko lotniska zobaczyłam samolot. To był samolot Marcina odleciał. Nie zdążyłam.
Poczta:
Nie zdążyłam, nie martw się o mnie.Kocham cię tak bardzo Marcin, tak bardzo i nigdy nie przestane

Po jakimś czasie
Rozmawiałam z Marcinem bardzo często przez kamerkę, jednak ostatnio w ogóle nie ze mną nie kontaktuje

Minął już miesiąc. Marcin nie kontaktował się ze mną już ponad 3 tygodnie. Boje się, że go stracę
S- Lexy list do ciebie
L- dzięki
List:
Lexy, przepraszam, że się z tobą nie kontaktowałem, ale muszę się zastanowić czego ja chce w życiu kocham cię, ale nie wiem co dalej
                                                   Marcin

Zaczęłam płakać. Marcin ma wątpliwości. Co jeśli ze mną zerwie? Co zrobiłam nie tak. Postanowiłam również napisać do niego list

Marcin, moje uczucia do ciebie nigdy nie wygasną, będę czekać na ciebie ile tylko będziesz potrzebował. Kocham cię

                       ❤️Marcin❤️
Od kilku miesięcy choruje na malarie. Chciałem pomóc, a teraz to ludzie leczą mnie. Brakuje mi mojej Lexy, mojej kochanej Lexy. Postanowiłem napisać do niej list

Lexy, przepraszam, że tak długo się nie odzywałem, ale było ze mną źle, już jest lepiej. Chorowałem na malarie już w krótce się zobaczymy. Kocham cię
Po jakimś czasie dostałem wiadomość od

Lexy
Marcin kochany, ja nie wiem czego chce już w życiu, liczyłam dni do twojego powrotu, a teraz sama już nie wiem czego chce, czas pokaże co będzie dalej
Odpisałem jej
Lexy kocham cię tak bardzo. Będzie tak jak dawniej, daj mi szanse już mi lepiej w krótce się zobaczymy

Lexy dostała list
Lexy przykro mi, ale to koniec. Nie chce udawać. Po prostu już tego nie czuje. Wybacz mi i bądź szczęśliwa
 
                       ❤️Lexy❤️
Marcin mnie już nie kocha załamałam się. Długo płakałam w poduszkę, wtedy bardzo pocieszał mnie mój były chłopak Wiktor. Pewnego dnia on mnie pocałował, nie wiedziałam co robię bo cały czas kocham Marcina. Ale Marcin nie chce być ze mną i mnie nie kocha. Zaczęliśmy  się spotykać i za 5 dni bierzemy ślub, odpisałam tylko Marcinowi

Marcin, nie wiem dlaczego zmieniłeś decyzje,wciąż cię kocham, ale jeśli nie czujesz tego co ja zrozumiem. Kocham cię i chce abyś był szczęśliwy

Marcin dostał wiadomość
Marcin. Przepraszam cię, ale nie czuje tego już co kiedyś. To koniec. Przepraszam

Ps. Wiem, że trochę pomieszałam z tymi listami, ale to było specjalnie. Niedługo przekonacie się o co chodzi. Zapraszam do dalszego  czytania. Trzymajcie się buźka❤️