~~~ Następny dzień ~~~
~~~ Oczami Rose ~~~K
iedy się obudziłam moje ciało całe drżało, nadal było pobudzone przez mulata. " Dlaczego ja uciekłam?! Jaka ja jestem głupia ! " I co ja mam teraz zrobić? Mam totalny bałagan w głowie. Ja... Ja chyba pokochałam obu, ale która z " nas " kocha którego?
Ta przed wypadkiem,a ta teraz ?
Zaczęłam płakać, dałam upust emocją. To wszystko mnie przerasta. Zwinęłam się szybko do łazienki, w celu poprawienia i odświeżenia. Po 20 min byłam w stanie zejść na dół. To było ciężkie bałam się spojrzeć w oczy chłopakowi, oraz Niallowi.- Cześć - rzuciłam na wchodne do kuchni.
- Dzień Dobry, co chcesz na śniadanie? - zapytał się niczego nie świadomy blondyn. Nie byłam w stanie spojrzeć mu w oczy.
- A jeszcze nie wiem, a na co Ty masz ochotę? Może tosty, co Ty na to ? - sztucznie się uśmiechnęłam i chwyciłam za kubek aby nalać sobie kawy. Była mi potrzebna.
- Idealnie - odparł, poczułam jego dużą i dość ciepłą dłoń na swojej tali. Poczułam się dziwnie, moje ciało przeszedł taki sam dreszcz jak przy Zaynie choć nie tak samo. Horan działał na mnie bardzo dziwnie. Nie potrafiłam określić tego jak bardzo dziwnie. Zrobiło mi się słabo, kubek który trzymałam w rękach roztrzaskał się o podłogę.
- Rose, wszystko w porządku ? - usłyszałam roztrzęsiony głos chłopaka. Widziałam jego oczy i czułam jego dotyk ręki na skórze. Pomału zaczęłam osuwać się na ziemię, jednak ręce chłopaka mi na to nie pozwoliły. Zasyczał z bólu.
- Louis! Pomóż mi, a nie stoisz jak kołek! - wydarł się na Tomlinsona stojącego w drzwiach.
- Matko Boska!
Byłam przytomna jednak lekko przyćmiona. Siedziałam na jednym z krzeseł w kuchni.
- Rose, jak się czujesz? Masz, napij się wody - poczułam zimne naczynie w mojej dłoni.
- Dziękuję, już trochę lepiej. Zakręciło mi się bardzo w głowie. Niall, przed oczami śmignął mi urywek z tamtej nocy w hotelu ... - patrzyłam za okno, miałam nadzieję, że ukaże mi się cały obraz.
- Co dokładniej ? - chwycił moją dłoń, a ja spojrzałam na pierwszą rzecz jaka rzuciła mi się w oczy.
- Twoja koszulka, ramię ... - zamarłam. Zobaczyłam krew, przypomniał mi się strzał. Ciało blondyna opadające na ziemię.
Ciemno brązowe buty, oraz słyszałam znajomy mi głos ..." - Ej sukinsynie, zostaw ją ! "
Czułam każdy zadawany przez mojego oprawcę cios. Jego zimne ręce i jego oddech. Ciemny park, moja ławka. Do mojej głowy docierało coraz więcej informacji, przez co straciłam przytomność.
" ... biegłam przed siebie, moim oczom ukazał się park. Zaszyłam się w jego ciemnościach. Odszukałam swoją ławkę ...
(...)
- AŁA! RATUNKU !! - starałam się wyrwać, krzyczałam ile sił w płucach ale na nic.
(...)
- Ja Cię kocham, tylko Ciebie. Nie rozumiesz ?
(...)
- (...) została pobita, i próbował ją zgwałcić ... "
Słyszałam różne rozmowy, przypominało mi się wszystko na raz, jednak w urywkach.
" Zayn wybiegający z garderoby, wrócił z roztrzaskanym nosem.
CZYTASZ
Love me | Z.M
FanfictionOpowiadanie napisane przeze mnie około 4 lata temu. Obecnie mając 22 lata stwierdziłam, że powinno ujrzeć światło dzienne. Mój styl pisania znacznie się zmienił więc proszę o wyrozumiałość. :D Serdecznie zapraszam! #15 - passion 1 maja 2020 #990...