14

939 49 4
                                    


- Hej, spójrzcie! - wetknąłem im mój telefon pod nos - Czy to nie Chanyeol?

- Kto to Chanyeol? - zmarszczył brwi najmłodszy.

- Uh, Jaehyun, opowiadałem wam! To mój były chłopak! Patrzcie, mam to - szybko zdjąłem etui z telefonu i wyciągnąłem spod niego niewielkie zdjęcie.

- Ale słodko, nadal masz jego zdjęcie? - uśmiechnął się Taeyong.

- Nasze wspólne - odwzajemniłem uśmiech - Co prawda to było prawie dziesięć lat temu, ale jest podobny, prawda?

- No, wydaje mi się, że to on - pokiwali zgodnie głowami.

- Wejdę na jego profil - mruknąłem - To musi być on, Park Chanyeol, rocznik dziewięćdziesiąty drugi, z Seulu. Zobaczę oznaczone zdjęcia... Jongin! Spójrzcie! - znów podstawiłem im telefon.

- A to jest...?

- Nasz wspólny przyjaciel! Znaliśmy się od podstawówki, miał młodszą siostrę Dahyun, ale nie zbyt często wychodziła z pokoju. To musi być on!

- Super hyung, ale co teraz? - mruknął Taeyong zajadając się frytkami.

- Powinienem coś zrobić? Napisać do niego? - zmartwiłem się.

Ja i Chanyeol nie widzieliśmy się szmat czasu. Od mojego wyjazdu, a jednocześnie końca naszego związku minęło prawie dziesięć lat. Po wyprowadzce do Japonii nie udało utrzymać się nam kontaktu, chociaż tak bardzo chciałem.

- Napisać? Ale rozstaliście się, zazwyczaj nie lubi się swoich byłych - bąknął Jung.

- To długa historia... - mruknąłem.

- Baekhyun hyung mówił mi, że bardzo się kochali. Chcieli nawet wziąść ślub - wtrącił Tae.

- Ślub? Ile mieliście lat?

- Tak, to prawda... Mieliśmy tylko osiemnaście lat, ale na prawdę chcieliśmy być razem na zawsze. Jak widać, nie udało się - odparłem, stale patrząc w telefon.

Byłem pewny, że mężczyzna na którego patrzyłem był Chanyeolem. Moim Chanyeolem sprzed dziesięciu lat.

- Napiszę do niego. Co będzie dalej, zobaczymy...

>><<

never not| chanbaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz