Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że będę bardzo tęsknić. Naprawdę bardzo, bo Otwarta Klatka to do tej pory mój najambitniejszy projekt i włożyłam w niego dużo pracy, ba! nawet zaczęłam budować laboratorium w Simsach, choć nigdy nie udało mi się go skończyć 😅
Mam nadzieję, że zakończenie wam się podobało (obojętnie mi, które) i zdecydujecie się podzielić ze mną Waszymi wrażeniami po przeczytaniu książki. Przyznam bez bicia, że początkowo w ogóle nie planowałam epilogu, a wszystko chciałam zakończyć na 20 rozdziale. Na szczęście w porę się zorientowałam, że zostawienie Was bez żadnych wskazówek co do przyszłości bohaterów byłoby nie fair i zdecydowałam się dopisać co nieco.
Nic nie obiecuję, ale w przyszłości postaram się stworzyć jakieś bonusy z życia w ośrodku, może nawet uda mi się narysować czytelny rozkład pomieszczeń w laboratorium, bo na te Simsy już raczej nie liczę. Po więcej zapraszam Was również do innych książek na moim profilu, a zwłaszcza do ukończonych już opowiadań: Undertaker's Word i Najciemniej Jest Pod Latarnią oraz trwających I'm his boyfriend i Świadome Dni.
Za chwilę mam zamiar zmienić status książki na ,,zakończone" z wynikiem 4,484 odsłon i 802 głosów, za co naprawdę strasznie Wam dziękuję, jak i za każdy komentarz, nawet zwykłe ,,xD". Cudownie jest mieć takich wspaniałych czytelników 💕
Kakokina, 14 września 2020
CZYTASZ
Otwarta klatka ||Kiribaku
FanficRed Riot mieszkał w cudownym miejscu wraz z życzliwymi ludźmi, których nazywał rodziną. Wiódł szczęśliwe życie jak z bajki, nie znał smutku; upływ czasu stał się dla niego tylko mitem. Sprawujący pieczę nad jego doskonałym losem doktorzy byli troskl...
